Słynna "trenerka głosu" w zaskakujących słowach o Dodzie. "Polacy nie są w stanie jej zrozumieć"

Joanna Stawczyk
15 lipca 2022, 17:54 • 1 minuta czytania
"Trenerka głosu" z YouTube'a niedawno stworzyła głośny "ranking polskich wokalistek", w którym wzięła na tapet najbardziej znane, damskie głosy w kraju. W zestawieniu nie zabrakło Dody. Teraz w rozmowie z naTemat youtuberka przedstawiła swoją opinię o Rabczewskiej. Nie powiedziała wyłącznie o kwestiach wokalnych, ale o całokształcie. "Kompletnie nie podjęła dyskursu z systemem" – podkreśliła Gosia Sacała.
Trenerka głosu wyjawiła, co sądzi o Dodzie. Wspomniała o Eurowizji Fot. YouTube.com / @GOSIA SACAŁA TRENER GŁOSU; Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Gosia Sacała - to ona zrobiła "ranking polskich wokalistek"

Gosia Sacała jest autorką filmiku pt. "Która z wokalistek ma najlepszy głos w Polsce?". Oceniła 32 damskie głosy polskich. Wsadziła je do pięciu kategorii: 1. Beyoncé (najlepsze głosy), 2. Bardzo dobry głos, 3. Daje radę, 4. Duże braki, 5. Niezdrowy głos (najgorsze głosy).

Czytaj także: https://natemat.pl/425407,gosia-sacala-to-nastepczyni-zapendowskiej-trenerka-glosu-robi-furore

Filmik dotychczas dorobił się niemal 130 tys. odsłon i setek komentarzy. Zestawienie wzbudziło wielkie emocje wśród internautów, którzy ochoczo dzielili się w komentarzach swoimi refleksjami.

W wywiadzie dla naTemat Sacała podkreśliła, że nawet o swoich "hejterach" ma dobre myśli. – Nie zawsze wszyscy dobrze odbierają to, co mówię, bo wiadomo, że jak zagorzały fan ma swojego idola, to nie da powiedzieć na niego złego słowa. Absolutnie ich rozumiem, bo jak kogoś kochasz czy uwielbiasz, to chcesz go widzieć w jak najlepszym świetle. Sądzę jednak, że prawdziwa miłość widzi też wady i nie jest zaślepiona – oznajmiła. – Ja zawsze podkreślam, że oceniam wyłącznie technikę. Co więcej, ja nie mogę oceniać czegoś innego, bo wtedy byłabym subiektywna i byłyby to moje opinie, a nie ocena merytoryczna – dodała Gosia.

Youtuberka propaguje holistyczne podejście do głosu. – Ważne, aby uświadomić sobie, że głos jest wypadkową wszystkich wewnętrznych warstw człowieka: fizycznych, psychicznych, emocjonalnych, duchowych. One się przenikają, będą ze sobą rozmawiać i z tego wychodzi głos. Jeżeli któraś z warstw nie działa, to przestaje być przekaźnikiem i następuje blokada. Słychać to w głosie, że jest niekompletny, że gdzieś coś nie miało głosu lub zostało pominięte – wyjaśniła.

Trenerka głosu powiedziała, co sądzi o Dodzie. Oceniła, dlaczego Polska nie wygrywa Eurowizji

Dorota Aqualiteja Rabczewska od dwóch dekad jest na językach Polaków, nie tylko ze względu na muzyczną karierę i szereg przebojów, które wylansowała z zespołem Virgin czy też w pojedynkę. Jej prywatne zawirowania przeżywali razem z nią fani, czytelnicy prasy i internauci.

Już jesienią na antenie Polsatu będzie można oglądać reality show z jej udziałem. Premiera programu randkowego "Doda - 12 kroków do miłości" we wrześniu. W ramach eksperymentu psychologicznego będzie szukać przed kamerami prawdziwej miłości. Dwukrotnie zamężna i pięciokrotnie zaręczona wokalistka ostatnie małżeństwo zakończyła niespełna rok temu. 

Randki z 12. śmiałkami będą odbywać się w różnych częściach Polski, ale tylko z czterema miała się spotkać drugi raz. Dalej przeszedł tylko jeden szczęśliwiec, z którym spędziła romantyczny weekend. Na razie nie wiadomo, czy był happy end. Choć dotychczas Doda nie może pochwalić się szczęściem w miłości, to zupełnie odwrotnie jest, jeśli chodzi o jej karierę. Onieśmiela przebojowością, ma własną wizję, ceni sobie wolność i niezależność, nie boi się wykrzyczeć swojego zdania, co bywa odbierane jako kontrowersyjne.

Trenerka głosu wyjawiła, co sądzi o Dodzie, kiedy została zapytana o to, dlaczego Polska nie wygrywa Eurowizji. – Polska kultura od lat kazała ludziom się w sobie zamykać. Poczytywała za godne wstydu, jeśli ktoś miał poczucie własnej wartości i uważał się za fajnego. Taki kaganiec, że masz być skromny za wszelką cenę, nawet jak jest to fałszywa pokora i wymuszona skromność – stwierdziła Sacała.

– Myślę, że to akurat przez całe życie przeżywa Doda. Polacy nie są w stanie jej zrozumieć, bo ona postanowiła być inna. Nie chciała wpasować się w tę kulturę. Kompletnie nie podjęła dyskursu z systemem. Wymiksowała się, pokazując, że nie jest "stąd" i po prostu robi swoje – zaznaczyła.

Youtuberka darzy Rabczewską dużą sympatią. Oceniła, że tylko ona albo inny artysta z podobną mentalnością i sceniczną charyzmą mógłby sprawić, że Polska stanęłaby na eurowizyjnym podium.

– Ja naprawdę ją podziwiam. To jak prowadzi swoją karierę i podejmuje decyzje biznesowe czy muzyczne, to jest fenomenalne. Przeciwstawia się temu systemowi i to jest fantastyczne. Zatem jeżeli ktokolwiek miałby zaskoczyć charyzmą i dźwignąć eurowizyjny klimat, to właśnie taka Doda albo ktoś jej pokroju, kto powie "f**k you polska kulturo" i zrobi swoją robotę – skwitowała Sacała.

Czytaj także: https://natemat.pl/424285,trenerka-glosu-zrobila-ranking-polskich-wokalistek