"To dzieło szatana". Zakonnica straciła nerwy, gdy zobaczyła, co robią te kobiety
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas sesji zdjęciowej we Włoszech
- Do całujących się dwóch modelek podeszła bowiem zakonnica, która chciała je rozdzielić, uznając, że to, co robią jest grzechem
- – Zakonnica zorientowała się, że modelki pozują i całują się, więc pobiegła je rozdzielić – relacjonowała osoba, która była podczas tej sesji
Jak podaje amerykański magazyn "Out", który skierowany dla społeczności LGBTQ+, modelki Serena de Ferrari i Kyshan Wilson brały udział w sesji, w której całowały się. Nagle w kadrze pojawiła się zakonnica, która krzyczała i chciała odseparować od siebie obie dziewczyny.
Włoskiej zakonnicy nie spodobały się całujące się modelki
– Co robisz? Co robisz? To dzieło szatana! Jezusie, Maryjo, święty Józefie - krzyczała do nich zakonnica.
– Nagle podeszła zakonnica, pytając nas, czy byliśmy rano na mszy. Zaczęła obwiniać nasze pokolenie za koronawirusa. Potem zorientowała się, że modelki pozują i całują się, więc pobiegła je rozdzielić – opowiadała Roberta Mastalia obecna na sesji.
"Biorąc pod uwagę, że była to dużo starsza pani o silnych przekonaniach religijnych, wszystko, co modelki i pracownicy sesji zdjęciowej mogli zrobić, to posłuchać jak zakonnica mówi i wyśmiać to. Modelki były wyraźnie zaskoczone przerwą" – podaje "Out".
Antonello Sannino z lokalnej grupy "Arcigay" w taki sposób skomentował to zajście: "To było homofobiczne zachowanie ze strony zakonnicy, ale przynajmniej nie była agresywna".
Co papież Franciszek mówi o ludziach LGBTQ+?
Z kolei miejscowy ksiądz, ojciec Salvatore Giuliano, stwierdził: "Kościół zawsze aktualizował swoje poglądy, ale we wszystkich warstwach społeczeństwa, nawet w naszej, niektórzy członkowie, być może starszego pokolenia, nie nadążają za najnowszymi zmianami".
Warto przeczytać: Ważny gest jednego z berlińskich meczetów. "Osoby queer mogą również być religijne"
Jakie jest stanowisko Kościoła katolickiego wobec osób LGBTQ+? W 2013 roku papież Franciszek stwierdził: "Kim jestem, żeby osądzać gejów?". Z kolei dwa lata temu argentyński papież powiedział w filmie dokumentalnym Evgeny'ego Afineevsky'ego, że "osoby homoseksualne mają prawo być w rodzinie...są dziećmi Boga i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być z tego powodu wyrzucany lub unieszczęśliwiany".
Jak wygląda sytuacja ludzi LGBTQ+ we Włoszech?
Watykan próbował później wyjaśnić te słowa, mówiąc, że zostały wyrwane z kontekstu i nie wskazują na poparcie przez Franciszka dla małżeństw tej samej płci.
Co ważne, w maju 2016 roku Izba Deputowanych Włoch uchwaliła ustawę o związkach cywilnych osób tej samej płci. Na mocy tej ustawy geje i lesbijki we Włoszech mogą korzystać z małżeńskich przywilejów takich jak na przykład wspólnota majątkowa czy dziedziczenie. Jest to zatem sytuacja znacznie lepsza niż w Polsce.
Czytaj także: https://natemat.pl/423388,ataki-kaczynskiego-na-lgbt-od-sanny-marin-moglby-uczyc-sie-tolerancji