Co za porażka DC! Na film "Batgirl" wydano 90 mln dolarów, ale... premiery nigdy nie będzie

Ola Gersz
03 sierpnia 2022, 08:57 • 1 minuta czytania
Na filmową wersję przygód Barbary Gordon, komiksowej superbohaterki z Gotham, wydano 90 milionów dolarów. Spodziewano się sukcesu na miarę "Wonder Woman", jednak Warner Bros., producent filmów z Uniwersum DC, ogłosił, że... filmu nie będzie. Gotowego już blockbustera z Leslie Grace, Michaelem Keatonem, J.K. Simmonsem i Brendanem Fraserem nie obejrzymy ani na HBO Max, ani w kinach. Dlaczego?
Leslie Grace nie zobaczy siebie w roli Batgirl ani na większym, ani na mniejszym ekranie Fot. Twitter / Leslie Grace

DC Extended Universe (DCEU) bardzo próbuje pokonać Marvela (albo przynajmniej go dogonić), ale filmom ze stajni Warner Bros. na razie zupełnie się to nie udaje. Ba, na ostatnim Comic Conie w San Diego MCU dosłownie zmiażdżyło swojego konkurenta od filmów superbohaterskich. Do tego DC ma pecha do swoich gwiazd: po głośnym procesie Amber Heard i Johnny'ego Deppa widzowie domagają się usunięcia aktorki z "Aquamana", a Ezra Miller, czyli filmowy Flash, ma coraz więcej problemów z prawem.

Do tej pory DC doczekało się 10 tytułów: "Człowieka ze stali" (2013), "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" (2016), "Legionu samobójców" (2016), "Wonder Woman" (2017), "Ligi Sprawiedliwości (2017), "Aquamana" (2018), "Shazam!" (2019), "Ptaków Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" (2020), "Wonder Woman 1984" (2020) i "Legionu samobójców: The Suicide Squad (2021)". A w planach jest kilka kolejnych, m.in. "Black Adam" z Dwaynem Johnsonem czy sequele "Shazama" i "Aquamana".

Wśród nadchodzących premier była również "Batgirl", filmowa wersja komiksów o Barbarze Gordon, córce komisarza Gordona, sojusznika Batmana i superbohaterce z miasta Gotham. To już jednak nieaktualne.

"Batgirl" skasowana

Jak informuje serwis The Wrap, Warner Bros. zrezygnował z "Batgirl", mimo że film jest już gotowy i miał ukazać się w tym roku. To już oficjalne: premiery nie będzie – ani w kinach, ani na HBO Max.

"Decyzja o niewyświetlaniu 'Batgirl' odzwierciedla strategiczną zmianę naszego przywództwa w odniesieniu do uniwersum DC i HBO Max. Leslie Grace jest niezwykle utalentowaną aktorką i ta decyzja nie jest związana z jej występem. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni twórcom filmów 'Batgirl' i "Scoob!: Holiday Haunt" (również skasowanego filmu o Scooby Doo z Markiem Hamillem - red.) oraz ich obsadom. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości znów będziemy ze wszystkimi współpracować" – powiedział rzecznik prasowy Warner Bros. Picture.

Prace nad "Batgirl" rozpoczęto (i praktycznie ukończono) przed pandemią COVID-19. Na początku planowano premierę na HBO Max, później rozważano dystrybucję kinową. Z powodu problemów związanych z pandemią oraz nieustannych przestojów budżet filmu DC wzrósł aż do 90 milionów dolarów.

Jak podaje The Wrap, powołując się na swoich informatorów z Warner Bros., kierownictwo studia ostatecznie doszło do wniosku, że mimo zwiększonego budżetu i dokrętek, film po prostu nie zda egzaminu. Nowi właściciele i zarząd, na którego czele stoi CEO David Zaslav, chcą bowiem, aby filmy z DCEU były wielkimi, kinowymi widowiskami. Ich zdaniem "Batgirl" – czyli produkcja, która była kręcona z myślą o premierze na HBO Max, a nie w kinach - po prostu takim widowiskiem nie jest.

Przypomnijmy, że w Batgirl wcieliła się 27-letnia Leslie Grace ("In the Heights: Wzgórza marzeń"), dla której rola w filmie DC mogła być przełomowa. W produkcji wyreżyserowanej przez duet Adila El Arbiego i Bilalla Fallaha ("Bad Boys for Life", dwa odcinki "Ms Marvel" MCU) zagrali również Brendan Fraser, J.K. Simmons oraz Michael Keaton, który miał powrócić w roli Batmana.