Prawica zrzuca maskę ws. UE. "Tylko polexit. Ile razy trzeba powtarzać, żeby dotarło?!"
- Na prawicy wraca temat polexitu
- Rafał Ziemkiewicz namawia do tego, by Polska opuściła UE
- Jarosław Kaczyński w nowym wywiadzie też wypowiadał się w antyunijnym tonie
"Tylko polexit. Ile razy trzeba powtarzać, żeby wreszcie dotarło?!" – dopytywał w nowym wpisie na Twitterze Rafał Ziemkiewicz, jeden z czołowych prawicowych publicystów. Swój post zamieścił w odniesieniu do felietonu Andrzeja Krajewskiego w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Autor napisał w swoim tekście o "cichym wypychaniu Polski z UE".
"Nadeszła pora płacenia rachunków za to, że polska polityka zagraniczna była tylko przybudówką do polityki wewnętrznej. Zapowiadają się one słono" – czytamy w felietonie.
Kaczyński zapowiada twardy kurs ws. UE
Chociaż ewentualny polexit pozostaje tylko przedmiotem spekulacji, to w wypowiedziach polityków PiS nie brakuje antyunijnej retoryki. Jarosław Kaczyński w ostatnim wywiadzie dla tygodnika "Sieci" dawał do zrozumienia, że "polska strona wykazała maksimum dobrej woli i poszła na kompromisy w związku z realizacją warunków do pozyskania środków z Krajowego Planu Odbudowy".
– Nie może być tak – i nie będzie – że Unia wobec nas nie uznaje traktatów, porozumień, umów (...) – mówił prezes PiS i stwierdził, że "koniec tego dobrego". Co miał na myśli Kaczyński? Jak tłumaczył, jest kryzys, wojna. Jego zdaniem to warunki "w pełni uzasadniające podjęcie działań nadzwyczajnych".
Skoro w tym obszarze Komisja Europejska nie wypełnia swoich zobowiązań wobec Polski, to my nie mamy powodów wykonywać swoich zobowiązań wobec Unii Europejskiej. To były jednak umowy i uzgodnienia działające w obie strony.
Kaczyński nie wskazał dokładnie, co rozumie przez zmianę podejścia w kontekście UE. Jak wyjaśniał, "nie chodzi tu o niepłacenie składki członkowskiej, ale o inne działania i przedsięwzięcia".
Czy polexit jest możliwy?
Sprawa polexitu wraca jak bumerang, najczęściej w sytuacjach, kiedy unijne instytucje wytykają rządowi PiS np. łamanie praworządności. Warto zauważyć, że brexit też długo uważano za nierealny, aż w końcu Wielka Brytania opuściła UE.
O tym, że gróźb o polexicie nie wolno lekceważyć, często ostrzegają politycy opozycji. Poseł Łukasz Kohut w wywiadzie w ramach cyklu #TYLKONATEMAT dosadnie wytłumaczył, o co chodzi partii rządzącej w Polsce.
– Obawiam się, że kolejne konsekwencje łamania zasad praworządności i konieczność sprostania unijnej polityce klimatycznej będą dalej napędzały tę machinę antyunijnej propagandy. A czy ostatecznie polexit jest możliwy? Sądzę, że tak, jeśli tylko doczekamy się trzeciej kadencji rządu PiS – mówił Kohut w rozmowie z Jakubem Nochem.
Pocieszający może być fakt, że zdecydowana większość Polaków nie wyobraża sobie wyjścia Polski z UE, co pokazują przeprowadzane sondaże. Wymowne były także manifestacje z wyrazami poparcia dla członkostwa Polski w UE. Tysiące ludzi w ubiegłym roku zbierało się w wielu miastach z unijnymi flagami i argumentowało, że nie zgadzają się na polexit.