Wspaniały gest Hurkacza. Gwiazdor znów przeznaczy fortunę na pomoc Ukrainie

Krzysztof Gaweł
12 sierpnia 2022, 10:14 • 1 minuta czytania
Hubert Hurkacz szykuje formę przed nadchodzącym US Open i właśnie pokonał Alberta Ramosa-Vinolasa 6:7(6), 6:2, 7:6(3) w Montrealu. Polak awansował tym samym do ćwierćfinału i ogłosił, że znów zamierza pomóc Ukrainie. Za każdego asa serwisowego wpłaci 100 euro na pomoc dla naszych sąsiadów, którą organizuje Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Brawo "Hubi"!
Wspaniały gest Huberta Hurkacza. Znów przekaże fortunę na pomoc Ukrainie Fot. Minas Panagiotakis/Getty AFP/East News

Hubert Hurkacz rozpoczął decydujący etap przygotowań do US Open, ostatniej wielkoszlemowej imprezy w 2022 roku. Polak rywalizuje w turnieju ATP w Montrealu, gdzie awansował już do ćwierćfinału. W czwartkowy wieczór czasu polskiego pokonał po twardej walce Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa 6:7(6), 6:2, 7:6(3) i teraz czeka go pojedynek z Nickiem Kyrgiosem, czyli pierwszy szlagier za Oceanem.

"Hubi" czeka na imprezę w Nowym Jorku, po występie w Kanadzie przeniesie się do USA, gdzie zagra w prestiżowej imprezie w Cincinatti, a potem będzie już trenował i czekał na losowanie drabinki US Open. Te kilka tygodni, które elita spędza w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie znane jest jako US Open Series, a składa się na nie 12 imprez żeńskich i męskich. Wszystko, by zbudować formę na Wielkiego Szlema.

Polski mistrz właśnie ogłosił, że ma swój plan na te kilka imprez. I to jaki. "W czasie cyklu US Open Series nadal przekazuję 100 euro za każdego asa zaserwowanego przeze mnie na pomoc medyczną dla Ukrainy organizowaną przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Chcę ich zebrać jak najwięcej aż do zakończenia US Open" - przekazał Hubert Hurkacz, a my jesteśmy zachwyceni jego gestem. I wielkim sercem.

Wrocławianin podobny gest wykonał przed Wimbledonem. Wówczas stanął do rywalizacji z numerem siódmym, ale szybko odpadł z turnieju. Polak dzień przed startem na trawiastych kortach w Londynie podjął zobowiązanie względem wsparcia Ukrainy. Hurkacz zadeklarował 100 euro za każdego asa serwisowego. Niestety, jego drogę do sukcesu zamknął już w pierwszej rundzie Alejandro Davidovich Fokina, który wygrał w pierwszej rundzie 7:6, 6:4, 5:7, 2:6, 7:6.

Teraz "Hubi" chce powtórzyć piękny gest, a środki przekaże Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, która od wybuchu wojny w Ukrainie organizuje pomoc dla tamtejszych szpitali i dla ludności dotkniętej konfliktem. WOŚP przeznaczyła na pomoc Ukrainie 20 mln złotych. I cały czas działa niosąc ze sobą hasło: "Wojnie nie!".

Fundacja dotąd kupiła 1076 urządzeń za ponad 13,2 miliona złotych dla szpitali w Ukrainie oraz 520 urządzeń za ponad 5,3 miliona złotych dla placówek w Polsce. Prowadziła też dwa punkty pomocy humanitarnej: w Szegini, czyli na granicy polsko-ukraińskiej oraz w Warszawie. Fundacja planuje kolejne zakupy i wsparcie dla naszych sąsiadów.

Tymczasem Hubert Hurkacz będzie miał okazję poprawić swój rekord serwisowy już w piątek, ćwierćfinał turnieju w Montrealu i starcie z Nickiem Kyrgiosem rozpocznie się ok. godziny 18:00 czasu polskiego. Mecz będzie można zobaczyć na żywo w Polsacie Sport.