Kontrowersyjny prezent weselny wiceministra Kaczmarczyka. Polityk w reklamie ciągników?
- W trwającym dwie minuty nagraniu widać, jak pracownicy przygotowują ciągnik do wręczenia w prezencie, a następnie, jak Kaczmarczyk oblewa pojazd szampanem
- Wideo zostało skrytykowane m.in. przez małopolskiego polityka PO Marka Sowę
- Wiceminister Kaczmarczyk nie odniósł się do sprawy, ponieważ jest na urlopie
Norbert Kaczmarczyk, pełniący funkcję wiceministra rolnictwa polityk związany z Solidarną Polską wziął w sobotę ślub. Można powiedzieć, że urządził wesele "na bogato". Krążące w mediach społecznościowych nagrania i zdjęcia robią wrażenie, jednak największą uwagę zwrócił prezent dla pary młodej, czyli zielony ciągnik. Kaczmarczykowie dzierżawią ziemię w celach rolniczych, więc niewątpliwie podarunek jest trafiony.
Czytaj też: Młodzi nagle zaczęli wychwalać PiS na TikToku. Ludzie zachodzą w głowę, o co chodzi
Problem polega na tym, że producent pojazdu opublikował w sieci filmik pokazujący przekazanie prezentu, co sprawia wrażenie, jakby polityk reklamował firmę.
W trwającym dwie minuty nagraniu widzimy, jak pracownicy firmy dokładnie pucują pojazd, a następnie umieszczają na nim czerwoną kokardę. Następnie ciągnik zostaje przekazany młodej parze, która jest wyraźnie ucieszona z prezentu. Wiceminister otwiera szampana i oblewa nim pojazd, który na koniec zostaje obowiązkowo poświęcony przez księdza.
Publiczne udostępnienie nagrania samo się prosiło o komentarze w sieci i nie trzeba było długo na nie czekać.
"Prezent dla wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka w rządzie PiS za 1,5 miliona złotych! Ci to się potrafią bawić!" - skomentował zgryźliwie na Twitterze małopolski poseł Platformy Obywatelskiej Marek Sowa.
MRiRW: "Nie odnosimy się do prywatnego życia kierownictwa"
Wirtualna Polska chciała się spytać wiceministra, czy nie widzi konfliktu interesu, ponieważ jego wizerunek - polityka sprawującego ważną funkcję w rządzie - został wykorzystany do reklamy produktu prywatnej firmy. Według asystenta wiceministra Kaczmarczyk przebywa na urlopie.
Z kolei Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi odpowiedziało portalowi, że nie zamierza "odnosić się do wydarzeń z życia prywatnego członków jego Kierownictwa". "Stanowisko w tej sprawie zajmie osobiście sekretarz stanu Norbert Kaczmarczyk" – przekazano w mailu.
Bayer Full i pół tysiąca gości
Jak pisaliśmy w środę, Kaczmarczykowie zaprosili na wesele ponad 500 osób, w tym znanych polityków łącznie z samym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Puszczono fajerwerki i podano piętrowy tort, a zabawę uświetnił występ legendy disco polo zespołu Bayer Full z hitem "Majteczki w kropeczki". Lider zespołu Sławomir Świerzyński kiedyś startował w wyborach z ramienia PSL, a od wyborów parlamentarnych 2015 r. wspiera PiS.
Może Cię zainteresować: Prezenterka "Wiadomości" naprawdę to powiedziała! "Z rządu popłynęły same dobre informacje"
Kaczmarczyk powiedział w rozmowie z "Gazetą Krakowską", że zawsze marzył o tradycyjnym weselu. – By w jednym miejscu zobaczyć swoją rodzinę, znajomych i współpracowników. To było filmowe przeżycie i szczególny dzień, nieporównywalny do żadnego innego. Przysięga składana w kościele bije wszystko inne na głowę – wyznał.
Norbert Kaczmarczyk pochodzi z Czajęczyc i zanim został politykiem, pracował jako dziennikarz dla TVP Kraków. Prowadzi też rodzinne gospodarstwo rolne. W 2015 r. dostał się do Sejmu z listy Kukiz'15, a po wyborach 2019 r. przeszedł do Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Wiceministrem rolnictwa i pełnomocnikiem rządu ds. przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych jest od listopada 2021 r.