Wałęsa pogratulował żonie odznaczenia, był zaskoczony. "Większą nagrodę trzeba dać, np. 100 tys. zł"

Agnieszka Miastowska
27 sierpnia 2022, 14:48 • 1 minuta czytania
Danucie Wałęsie przyznano honorowy tytuł obywatelki miasta Gdańsk. Lech Wałęsa dowiedział się o tym nagle i był szczerze zaskoczony wiadomością. Szybko ogłosił publicznie, że żonie gratuluje, by chwilę później dodać, że żona zasługuje nie tylko na tytuł, lecz także na nagrodę pieniężną, nawet w wysokości 100 tysięcy złotych.
Lech Wałęsa o przyznaniu żonie obywatelstwa Gdańska. Nagroda 100 tysięcy Fot. East News/WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Lech Wałęsa gratuluje żonie

Były prezydent był szczerze zaskoczony informacją o odznaczeniu swojej żony. W rozmowie z "Super Expressem” stwierdził, że nikt nie powiadomił go, że "było to zaklepane". Cieszył się z nobilitacji żony i od razu złożył jej życzenia."

"Gratuluję żonie. Należało się. Napracowała się dziewczyna tyle lat, wytrzymała ze mną tyle lat" – dodał z uśmiechem. Od razu podkreślił także, że Danuta Wałęsa powinna otrzymać niemałą nagrodę finansową. "Większą nagrodę trzeba dać mojej żonie np. 100 tysięcy złotych za całokształt życia, za pomoc" – apelował.

Przypomnijmy, że Lech Wałęsa od 1969 roku jest w związku ze swoją żoną Danutą. Legenda Solidarności opowiedziała o tym, jak po latach układa się ich związek. Były prezydent w wywiadzie udzielonym dwa lata temu zdobył się na szczere słowa. – Żona mnie nie lubi – przyznał.

Małżeństwo wzlotów i upadków

Z autobiografii Danuty Wałęsy wynika, że małżeństwo z Lechem Wałęsą miało swoje wzloty i upadki. Teraz były prezydent wyznał w rozmowie z włoską telewizją RAI, jak obecnie wygląda jego życie z partnerką.

– Żona mnie nie lubi i nie podobam się żonie teraz na starość – tak odpowiedział na pytanie dotyczące tego, co zmieniło się w jego życiu w czasie całej jego przygody z polityką. W 2018 roku lider Solidarności wziął udział w wywiadzie-rzece zatytułowanej "Ja. Rozmowa z Lechem Wałęsą". Tam również poruszył temat swojej małżonki. – Moja żona wiele rzeczy opowiedziała, których nie należało opowiadać. To spowodowało, że jestem inaczej postrzegany. Żona nie może mi darować, że zostawiłem wszystko: dom, dzieci, ją. Że mnie to nie interesowało. Tylko Polska, demokracja, reformy, koncepcje – mówił.