Oprah skomentowała sytuację w rodzinie królewskiej. Wskazała, co może stać się z Meghan
- 10 września pod zamkiem Windsor doszło do spotkania Kate Middleton, księcia Williama, Meghan Markle i księcia Harry'ego
- Synowie obecnego króla Karola III wraz z żonami oddali hołd zmarłej babci Elżbiecie II
- Oprah Winfrey odniosła się do tej sytuacji. Wyraziła nadzieję na pojednanie pań oraz ich mężów
"Wielka czwórka" brytyjskich royalsów przeszła wzdłuż morza kwiatów. Rozmawiali oni także z poddanymi. Tłumy obserwowały każdy gest członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Uwagę zwróciło to, iż przyszły następca tronu unikał cielesnego kontaktu z żoną, Meghan została poniżona przez kilka kobiet stojącymi za balustradami. Z kolei dżentelmeńskie zachowanie księcia Harry'ego było niezwykle chwalone przez internautów.
Przypomnijmy, że Markle i książę Harry w ubiegłym roku w marcu otworzyli się w programie Oprah Winfrey i opisali swoje trudne relacje z rodziną królewską. Padły oskarżenia, że jeden z bliskich pokusił się o rasistowski komentarz względem Archiego oraz wyszło na jaw, iż księżna Kate i amerykańska aktorka faktycznie za sobą nie przepadają.
Tymczasem Oprah dla serwisu Extra przyrównała własną sytuację rodzinną z aferą u Windsorów. Sugeruje, że śmierć kochanego przez obie strony konfliktu członka rodziny może być świetną okazją do przekazania sobie znaku pokoju. – Myślę, że w każdej rodzinie – mój ojciec zmarł niedawno, tego lata – i gdy nagle wszyscy członkowie rodziny spotykają się razem podczas rytuału chowania swojego zmarłego, jest tam szansa na pogodzenie się. Mam nadzieję, że w ich przypadku też się tak stanie – stwierdziła.
Meghan Markle u Oprah Winfrey o relacji z Kate Middleton
Meghan Markle wywołała medialne trzęsienie ziemi po wywiadzie, jaki wraz z mężem udzieliła Oprah Winfrey. Podczas rozmowy aktorka wyznała, że brat i bratowa męża od początku nie byli zachwyceni tempem, w jakim rozwijał się jej związek z Harrym, a książę William miał nawet osobiście prosić młodszego brata o to, by tak szybko się nie zaręczał z "tą dziewczyną". Natomiast z Kate do sprzeczki zakończonej płaczem doszło na tydzień przed ślubem Meghan i Harry'ego. Choć media pisały, że to Amerykanka doprowadziła do łez księżną Cambridge, to według aktorki to kolejny fake news, bo było zupełnie na odwrót. Panie miały posprzeczać się podczas przymiarek, a powodem kłótni miała być... długość sukienek dziewczynek sypiących kwiatki w kondukcie weselnym.
Sprawę miała załagodzić sama Kate, która po wszystkim przysłała Meghan kwiaty oraz list, w którym przeprosiła ją za niepotrzebne zamieszanie. Ale to nie koniec problemów Meghan z Kate, a właściwie z wizerunkiem, jaki nadały jej brytyjskie media. Aktorka przyznała Oprah, że według niej gazety traktowały ją podczas ciąży zupełnie inaczej niż księżną Cambridge, a zdjęcia w tych samych pozach z ręką gładzącą brzuszek były komentowane zupełnie inaczej. Meghan zasugerowała, że kiedy z Kate robiono "idealną matkę", ją oskarżano wyłącznie o próżność.