Skandal w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Kibice zorganizowali nazistowski pochód ulicami miasta
- Dynamo Zagrzeb gra w grupie Ligi Mistrzów m.in. z AC Milan i Chelsea Londyn
- Chorwacki klub sprawił sensację, ogrywając 1:0 Chelsea na inaugurację
- Klub z Zagrzebia do Ligi Mistrzów awansował przez zwycięskie eliminacje
Dynamo Zagrzeb to jedna z rewelacji niedawno rozpoczętych rozgrywek grupowych Champions League. Mistrzowie Chorwacji musieli się przebijać przez trzy rundy kwalifikacji, zanim znaleźli się w najważniejszych klubowych rozgrywkach w talii UEFA.
Dodatkowo chorwaccy kibice nie mogli narzekać na otwarcie fazy grupowej przez swoich ulubieńców. Dynamo ograło w pierwszej kolejce Chelsea Londyn (1:0), sprawiając wielką sensację. Londyńczycy po tym spotkaniu rozstali się z trenerem Thomasem Tuchelem.
W drugiej serii gier Dynamo pojechało do Mediolanu. Mistrz Chorwacji zmierzył się z najlepszą drużyną poprzedniego sezonu na Półwyspie Apenińskim, AC Milan. Ostatecznie Dynamo przegrało 1:3 (0:1), ale dużo głośniej niż o samym meczu, było w środowy wieczór o "zachowaniu" kibiców klubu z Zagrzebia.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać wyraźnie, jak fani Dynama organizują nazistowski pochód ulicami Mediolanu. Kibice wykonujący tzw. salut rzymski z dumą przemierzają włoskie miasto.
Nagranie, które pojawiło się błyskawicznie w mediach społecznościowych, spotkało się z głośnym potępieniem ze strony internautów. Niektórzy wprost żądają wykluczenia klubu z Zagrzebia z Ligi Mistrzów za skandaliczne zachowanie kibiców.
Trudno jednak spodziewać się reakcji ze strony UEFA. Wydarzenia miały bowiem miejsce poza stadionem piłkarskim, więc trudno będzie europejskiej federacji zarządzającej klubowymi pucharami interweniować w należyty sposób.
Nie jest tajemnicą, że część chorwackich kibiców ma mocno nacjonalistyczne poglądy. Wielokrotnie na trybunach można było dostrzec manifestacje, które bezpośrednio były powiązane z sympatią do faszystów czy nazistów z okresu II wojny światowej. Radosne przyśpiewki na cześć swojego klubu, połączone z charakterystycznym uniesieniem ręki, trudno jednak logicznie wytłumaczyć. Takie zachowania zasługują wyłącznie na potępienie.
Dynamo po porażce w Mediolanie utrzymało drugie miejsce w tabeli grupy E. Nowym liderem został zwycięski w starciu z Chorwatami AC Milan. W następnej kolejce Dynamo zagra na wyjeździe z RB Salzburg. Niewykluczone, że austriaccy obserwatorzy również będą mieć okazję, żeby zobaczyć w akcji grupę wyjazdową fanów z Zagrzebia.
Póki co kibice Dynama wydają się być jednak bezkarni w swojej głupocie. Manifestacja takich przekonań i sympatii, w zderzeniu np. z trwającą wojną w Ukrainie, jest oburzająca. Żadna argumentacja wyjaśniająca takie sceny nie wydaje się mieć sensu.