Kowalski w rządzie to dopiero początek? Szykuje się kolejna rekonstrukcja
- Kryzys energetyczny oraz drożyzna to bardzo poważne wyzwania dla rządu.
- Coraz częściej w PiS mówi się o odświeżenia składu Rady Ministrów o ludzi, którzy będą stawiać czoła kolejnym kryzysom.
- Kolejna rekonstrukcja rządu podobno wisi w powietrzu.
Rekonstrukcja rządu. Nowe stanowisko dla Kurskiego?
Jak podaje RMF FM dymisja Norberta Kaczmarczyka i powołanie na stanowisko wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego to dopiero początek zmian w rządzie. Wkrótce Rada Ministrów może zmienić się jeszcze bardziej, aby stawiać czoła nowym wyzwaniom, jakimi są kryzys energetyczny, drożyzna w sklepach czy inflacja. To wszystko negatywnie odbija się na poparciu dla partii rządzącej. Rekonstrukcja miałaby być zatem sposobem na zahamowanie złej passy.
Otwarta pozostaje również kwestia nowej roli Jacka Kurskiego, który na początku września został odwołany ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej. Kiedy doszło do zmiany na Woronicza, mówiło się, że prezes PiS szykuje nową rolę dla Kurskiego. Potwierdził to sam Radosław Fogiel, mówiąc przed kamerami, że "już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania".
Wielu spekuluje, że nowe zadanie czeka na byłego prezesa TVP właśnie w rządzie. Może świadczyć o tym fakt, że w zeszłym tygodniu Jacek Kurski spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim w siedzibie partii na Nowogrodzkiej. Po dwóch godzinach były prezes TVP wyszedł wyraźnie zadowolony z gabinetu prezesa PiS.
Najwięcej ministrów do dymisji zgłasza Solidarna Polska
RMF FM donosi, że najwięcej ministrów do dymisji zgłasza partia Zbigniewa Ziobry. We wskazaniach, już od wielu miesięcy, pojawia się nazwisko Michała Dworczyka. Politycy Solidarnej Polski uważają, że powinien on zostać rozliczony za tzw. aferę mailową. Domagają się również odwołania ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego oraz Krzysztofa Kubowa, szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów.
Roszczenia Solidarnej Polski są pokłosiem dymisji ze stanowiska wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka. Polityk został odwołany we wtorek, 13 września ze stanowiska wiceministra rolnictwa. O polityku zrobiło się głośno po hucznym weselu oraz po niejasnościach wokół jego majątku. Decyzja Prezydium Komitetu Politycznego PiS nie spodobało się Zbigniewowi Ziobrze, dlatego ten wskazał Janusza Kowalskiego jako następcę. Polityk z Opola znany jest ze swoich kontrowersyjnych i emocjonalnych wypowiedzi, w których atakuje opozycję. Często negatywnie wypowiadał się również o premierze Mateuszu Morawieckim.
– Minister Kowalski nie należy do najlepszych poetów. Raczej jest to język hardy, ale tak to bywa w polityce: jedyni wybierają język poetycki, inni hardy – powiedział, cytowany przez RMF FM, rzecznik rządu Piotr Müller.