Zełenski wylewnie pogratulował Meloni. Włoszka nie pozostała mu dłużna

Natalia Kamińska
28 września 2022, 22:15 • 1 minuta czytania
Włoskie wybory wygrała prawica, w tym postfaszystowska partia Bracia Włosi. Taki wynik bardzo podoba się rządzącym w Polsce, czemu dali już wyraz. Jednak okazuje się, że również prezydenta Ukrainy cieszy rezultat włoskich wyborów i nie przeszkadzają mu poglądy Giorgi Meloni.
Prezydent Ukrainy pogratulował Gorgii Meloni po wygranych wyborach. Fot. Ukrinform/East News

W niedzielę Włosi wybierali posłów i senatorów w przyspieszonych wyborach rozpisanych po upadku szerokiej koalicji i rządu Maria Draghiego. Tym razem, ze względu na nowe prawo, liczba deputowanych zmniejszyła się z 630 do 400, a senatorów z 315 do 200.

Skrajna prawica będzie rządzić we Włoszech

Po przeliczeniu głosów oddanych w wyborach okazało się, że najwięcej z nich zdobyli Bracia Włosi. Partia ta związała się sojuszem z liderem antyimigranckiej Ligi Matteo Salvinim i Silvio Berlusconim, czyli szefem Forza Italia oraz byłym premierem tego kraju. Teraz zapewne razem utworzą rząd.

Na jego czele ma stanąć Giorgia Meloni, która zostanie pierwszą kobietą w historii Włoch, jaka obejmie urząd premiera. Polityczka słynie z radykalnych poglądów ws. imigracji, osób LGBT czy aborcji. Meloni wyrażała też w przeszłości podziw dla faszystowskiego dyktatora Włoch Benito Mussoliniego.

Prezydent Ukrainy przekazał gratulacje

To jednak nie przeszkadza prezydentowi Ukrainy jej gratulować. "Gratulacje dla Gorgii Meloni i jej partii, która wygrała wybory. Doceniamy nieustanne wsparcie Włoch dla Ukrainy w walce z rosyjską agresją. Liczymy na owocną współpracę z nowym włoskim rządem" – napisał po włosku Wołodymyr Zełenski.

"Drogi prezydencie, wiesz, że możesz liczyć na nasze lojalne wsparcie dla sprawy wolności narodu ukraińskiego. Pozostań silny i zachowaj niezachwianą wiarę!" – odpisała mu dość szybko Meloni.

Przypomnijmy, że w czasie kampanii wyborczej Meloni została oskarżona przez swoich rywali o haniebną kampanię wyborczą. Polityczka zamieściła filmik przedstawiający Ukrainkę gwałconą przez migranta.

"Nie można milczeć w obliczu tego okropnego epizodu przemocy seksualnej wobec Ukrainki, dokonanego w ciągu dnia w Piacenzy przez osobę ubiegającą się o azyl" - taki wpis zamieściła wówczas Meloni. "Uścisk dla tej kobiety. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby przywrócić bezpieczeństwo w naszych miastach" – dodała. Prawica we Włoszech systemowo jest niechętna imigrantom, szczególnie tym spoza Europy.

Meloni stara się ukryć postfaszystowskie korzenie swojej partii

Za to jeszcze w czasie kampanii wyborczej Giorgia Meloni kilkakrotnie wyrażała swoje poparcie dla Izraela i starała się bagatelizować postfaszystowskie korzenie swojej partii.

– Myślę, że jednym z najczęstszych przejawów antysemityzmu jest dziś antyizraelska propaganda, z którą Żydzi w Europie najczęściej stykają się w sieci. Żydzi w Europie są też narażeni na zagrożenie płynące nie tylko ze strony frakcji skrajnie lewicowych i skrajnie prawicowych, ale przede wszystkim ze strony zradykalizowanych imigrantów islamskich, którzy karmią się resentymentem w odniesieniu do Izraela - powiedziała w wywiadzie dla "Israel Hayom".

Pytana o oskarżenia, że jej partia jest postfaszystowska, oznajmiła, że twierdzenie to jest "śmieszne... i pochodzi od zdesperowanej lewicy".