Szefowa MSZ Niemiec wprost o żądaniach rządu PiS. Jednoznacznie zamknęła kwestię reparacji
- Do Warszawy przyjechała dziś szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock
- Niemiecka polityk spotkała się z polskim minister spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem
- Na konferencji prasowej zaznaczyła, że stanowisko Niemiec ws. reparacji jest jasne
Annalena Baerbock o reparacjach dla Polski
Wczoraj (3 października) polski rząd wysłał notę dyplomatyczną do Berlina w sprawie reparacji wojennych, która podpisał minister sprawa zagranicznych Zbigniew Rau. – Nota wyraża przekonanie, że strony powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do trwałego, kompleksowego, ostatecznego, prawnego i materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej – oświadczył wczoraj minister spraw zagranicznych.
Dziś (4 października) do Polski przyleciała szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock, która wspólnie z polskim szefem MSZ wystąpiła na konferencji prasowej. Jej przekaz był jasny: – Z punktu widzenia rządu federalnego kwestia reparacji jest zamknięta – zaznaczyła.
Rau: "Jestem przekonany, że stanowisko Niemiec będzie ewoluować"
Do jednoznacznego stanowiska w sprawie reparacji niemieckiego rządu odniósł się minister Zbigniew Rau. – Jestem przekonany, że stanowisko rządu niemieckiego w tej kwestii będzie, w wyniku dialogu, ewoluować – stwierdził.
– Nikt w Niemczech, ani nikt w Polsce nie może wskazać systemu moralnego czy porządku prawnego, w którym sprawca zbrodni byłby władny samodzielnie i wyłącznie określać zakres swojej winy, ale także zakres i czas swojej odpowiedzialności. Sądzę, że to przekonanie łączy nas razem i w tym przekonaniu podjęliśmy tę tematykę – podkreślił szef MSZ.
Nota dyplomatyczna do Berlina
Przypominamy, że wczoraj rząd PiS wystosował notę dyplomatyczną do Berlina w sprawie reparacji. Jak stwierdził Zbigniew Rau podczas spotkania, na którym poinformował o wysłaniu do Berlina dokumentu, uregulowanie to powinno zawierać między innymi zapewnienie właściwej współpracy w zakresie upamiętnienia polskich ofiar II wojny światowej.
Strona polska liczy, że Berlin podejmie skuteczne działania na rzecz zaprezentowania własnemu społeczeństwu "prawdziwego obrazu wojny i jej skutków", szczególnie krzywd i szkód wyrządzonych Polsce i Polakom.
– Takie uregulowanie pozwoli oprzeć relacje polsko-niemieckie na sprawiedliwości i prawdzie, doprowadzi do zamknięcia bolesnych rozdziałów w przeszłości oraz zapewni dalszy rozwój stosunków dwustronnych w duchu dobrego sąsiedztwa i przyjaznej współpracy – podkreślał Rau wczoraj w siedzibie MSZ.
1 września zespół, którym kierował poseł Arkadiusz Mularczyk, zaprezentował raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku niemieckiej agresji. Wyliczono, że ogólna kwota strat wojennych to ponad 6 bilionów 220 miliardów złotych.