Uczestniczce "Top Model" puściły emocje. "Ja nie chcę już być w tym programie"
- Wraz z jesienną ramówką TVN wystartowała 11. edycja programu "Top Model"
- 14 uczestników rywalizuje o kontrakt z topową agencją modelek i modeli, 100 tysięcy złotych oraz okładkę w magazynie "Glamour"
- W ostatnim odcinku odbyła się "naga sesja", która od wielu edycji wzbudza masę emocji i kontrowersji
- Nowe odcinki można oglądać w każdą środę o godzinie 21:35 na antenie TVN. Cały sezon dostępny jest na platformie streamingowej player.pl
W najnowszym odcinku kultowego programu stacji TVN pierwszym zadaniem była sesja na trampolinach. Uczestnicy mieli pozować z różnymi przedmiotami. Sesja zdjęciowa kompletnie nie wychodziła Natalii i Marcelinie do tego stopnia, że prowadzący program Michał Piróg zapytał o relacje uczestniczek. Marcelina przyznała, że w ogóle nie rozmawia z konkurentką.
– Czy ty oszalałaś?! Jak chcesz robić dobre zdjęcie, patrząc się cały czas w telewizor? Patrzysz się tylko w monitor – nie oszczędzał przyszłej modelki prowadzący. Najlepsze zdjęcie w tej konkurencji zrobił Maciej z Marceliną i to właśnie ta para wygrała sesję zdjęciową dla popularnej marki.
Sukces pary nie był jednak przypadkowy. W trakcie odcinka widzowie dowiedzieli się, że uczestnicy mają się ku sobie. – Polubiliśmy się z Maćkiem bardzo. Wiem, że mu się podobam, dowiedziałam się. Myślę, że on też mi się spodobał – przyznała uczestniczka. – Dopiero, co wyszłam z poważnego związku, więc nie wiem, czy bym chciała wskakiwać w coś poważniejszego – dodała.
Naga sesja w "Top Model". Najnowszy odcinek wywołał wiele emocji
Jednak jak w każdej edycji przyszedł czas na "nagą sesję". To ona wzbudza zawsze najwięcej emocji wśród uczestników jak i widzów. Uczestnicy przyznali, że nie spodziewali jej się tak szybko. Podczas tego zadania bohaterom programu towarzyszyła aktorka Marianna Gierszewska, koordynatorka scen intymnych Marta Łachacz oraz fotografka Aleksandra Modrzejewska.
Najmłodsza uczestniczka programu, Natalia mogła pozować w bieliźnie ze względu na to, że nie jest pełnoletnia. Klaudia bardzo obawiała się tego zdjęcia, nie potrafiła odnaleźć się w tej sytuacji, a w trakcie wywiadu przyznała, że czuła się "winna". – Ja tak nie chcę tej sesji, że to jest koszmar. Miałam nadzieję, że odpadnę przed tą sesją – opowiedziała uczestniczka.
Jednak czara goryczy przelała się w finale odcinka. Podczas panelu jeden z jurorów odważył się na szczerą opinię na temat Klaudii, do której należało najlepsze zdjęcie tego epizodu. - Mówisz, że starasz się być profesjonalna i chcesz wykonać pracę w jak najlepszy sposób, a będąc w studio, chichrasz się, śmiejesz, przebierasz z nogi na nogę, jesteś bardzo prywatna. Pamiętaj, że to jest casting — przyznał Dawid Woliński.
Pomimo pozytywnego feedbacku uczestniczka popłakała się i powiedziała szczere zdanie na temat swojego dalszego udziału w "Top Model". – Ja nie chcę już być w tym programie – wyznała Klaudia. Kiedy przewodnicząca jury Joanna Krupa oznajmiła, że zrobiła najlepsze zdjęcie i wygrała panel, powiedziała przyszłej modelce, że cała komisja chciałaby, aby uwierzyła w siebie, tak jak oni wierzą.
W zagrożonej trójce znalazła się Marcelina, Ola i Maciek, który wygrał pierwsze zadanie odcinka. Pomimo tego, do nich należały najgorsze zdjęcia decydującej sesji zdjęciowej.
Ostatecznie z programem pożegnała się Marcelina, która zapewniła, że dalej będzie chciała kontynuować swoją przygodę z modelingiem.