"Uderz mnie pałą po twarzy". Polska Nicki Minaj chwali się kawałkiem "S.E.K.S"
- Oliwka Brazil wydała nowy utwór. Jej kolejna piosenka nosi wymowny tytuł "S.E.K.S." i opowiada o czerpaniu przyjemności, fantazjach i orgazmach
- Młoda raperka uchodzi za polską Nicki Minaj i swoją twórczością często wywołuje kontrowersje
- Pod teledyskiem do "S.E.K.S." pojawiły się komentarze, w których internauci hejtują artystkę i jej ostatni hit
Oliwka Brazil w kawałku "S.E.K.S." [WIDEO]
Oliwka Brazil (prywatnie Oliwia Bartosiewicz) to 20-letnia raperka z Marek, która wybiła się w branży muzycznej dzięki pomocy Smolastego. W swoich piosenkach artystka porusza dość skandaliczne tematy i posługuje się w tekstach wulgarnym językiem.
"Kokieterka / Gdy idzie do góry lewa rzęsa / Kokieterka / Bo działam na ciebie jak tabletka yea bitch / Ta niebieska / W DM'ach znowu za dużo mięsa / Kokieterka / Z tobą na tylnych siedzeniach Benza" – śpiewała w jednym z kawałków.
Tym razem Brazil zaprezentowała słuchaczom utwór z wymownym tytułem "S.E.K.S.". W teledysku wystąpiła w kusej sukience, długiej skórzanej kurtce i wyprostowanych różowych włosach. Słowa piosenki mogą zszokować tych, którzy wcześniej nie byli zaznajomieni z muzyką 20-latki.
"Uprawiamy miłość, to nie temat tabu / Jeśli uprawiamy miłość, się obejdzie bez prozaku" – nawija w kawałku Oliwka Brazil. "Chcę cię wyr*chać na dachu, bo lubię być blisko ptaków / Proszę zrób mnie na trzepaku, jak k*rwa rasowy patus / Uderz mnie pałą po twarzy / Dziewczyny mówcie to wprost, przecież każda o czymś marzy" – słyszymy.
Pod wideoklipem do "S.E.K.S." nie brakuje prześmiewczych komentarzy. "Słuchamy z babcią do obiadku, analizując tekst piosenki i klaszcząc w rytm muzyki"; "Będzie słuchane codziennie. Po tym numerze będę miał świadomość, że nic gorszego mnie już nie spotka"; "Poezja i tyle, Mickiewicz może zazdrościć" – czytamy na YouTube.
Manifest Maty w polskim "Vogue'u"
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Michał Mata Matczak ukazał się na okładce październikowego wydania polskiego "Vogue'a". Tematem październikowego wydania jest "tożsamość". Na łamach magazynu młody raper zakomunikował swój obszerny manifest wobec polskiej władzy i wyjaśnił, dlaczego chce zostać prezydentem.
"Mój konflikt z władzą postrzegam jako hiphopowy beef. Nie walczę tu za całą Polskę, to moje osobiste zatargi z władzą, dlatego, proszę, nie utożsamiać mnie z żadną opcją polityczną. Chcę promować indywidualizm – nadchodzą ciężkie politycznie oraz gospodarczo czasy – dlatego, jeśli mogę coś poradzić, inwestujcie w swój umysł i ciało" – tłumaczył syn Marcina Matczaka.
Mimo zaskakująco młodego wieku Mata robi zaskakującą karierę. Na swoim koncie ma już wiele prestiżowych nagród muzycznych m.in. Fryderyka 2021 w kategorii debiut roku oraz sporą ilość platynowych płyt.