Nie tylko "Wielka woda" wgniata w fotel. Oto 6 innych produkcji katastroficznych o walce z żywiołem
W lipcu 1997 roku powódź zalała Wrocław i Opole, a także dziesiątki miast i wsi. Tysiące ludzi straciły dach nad głową i dobytek życia, a 56 osób zginęło. Szkody oszacowano na 3,5 miliarda dolarów amerykańskich. Powódź tysiąclecia odcisnęła piętno nie tylko w dotkniętym żywiołem regionie, ale na całej Polsce – to tragiczne wydarzenie wstrząsnęło nami wszystkimi. Większość z nami wciąż pamięta, gdzie wtedy byliśmy i co robiliśmy.
Powodzią we Wrocławiu inspiruje się serial "Wielka woda" wyreżyserowany przez Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka na podstawie scenariusza Kaspra Bajona i Kingi Krzemińskiej. Mimo że postacie i niektóre nazwy są fikcyjne, to realia są (przerażająco) prawdziwe, a produkcja Netfliksa koncentruje się na walce zwykłych ludzi z żywiołem.
"Przez pierwsze dwa odcinki napięcie rośnie wraz z poziomem wód. Wiemy, do czego wszystko to zmierza, ale pomimo tego serial ogląda się z zapartym tchem. Rzecz jasna nie każdemu mogą się spodobać rozbudowane wątki osobiste, więc jeśli liczymy na serial akcji w stylu Michaela Baya czy J.J. Abramsa, to możemy się srogo zawieźć" – pisał w naTemat Bartosz Godziński, który nazwał serial "'Czarnobylem' we Wrocławiu".
"Wielka woda" to nie jedyny produkcja o kataklizmach i przetrwaniu zwykłych ludzi. Podczas gdy znanych (i dostępnych w Polsce) seriali katastroficznych wciąż jest stosunkowo mało, to filmy katastroficzne wciąż powstają jak grzyby po deszczu. Co obejrzeć po "Wielkiej wodzie"? Oto 6 tytułów o katastrofach, które znajdziesz na serwisach VOD w Polsce i o których mogłeś wcześniej nie słyszeć (nie znajdziesz na tej liście takich hitów, jak "Titanic", "Pojutrze" czy Armageddon").
Filmy katastroficzne i seriale katastroficzne podobne do "Wielkiej wody" Netfliksa
1. Czarnobyl (miniserial, 2019)
Obejrzysz na: HBO
Serial o największej katastrofie w historii energetyki jądrowej można było zrobić po hollywoodzku – z eksplozjami, aktorami jak z wybiegu i maksymalnym stężeniem patosu. Jednak Amerykanin Craig Mazin, twórca "Czarnobyla", poszedł inną drogą – pokazał katastrofę Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej w 1986 roku z perspektywy pojedynczych jednostek skupił się na stronie technicznej i ujawnił kulisy radzieckiej polityki, które dziś szokują tak, jak sama tragedia.
Rezultat? Wstrząsająca i mroczna historia, które momentami jest wręcz dokumentalna. Nie bez powodu Bartosz Godziński z naTemat nazwał "Wielką wodę" "'Czarnobylem' we Wrocławiu". To największy komplement, zwłaszcza, że znakomity serial został obsypany m.in. nagrodami Emmy.
2. Greenland (film, 2020)
Obejrzysz na: Prime Video
Gerard Butler upodobał sobie kino katastroficzne, a "Greenland" wpisuje się w popularny ostatni nurt filmów, które można streścić słowami: Ziemia kontra kometa. Gdy naszej planecie zagraża niebezpieczeństwo z Kosmosu, inżynier John Garrity i jego rodzina znajdują się w małej grupie wybrańców, którym władze zaoferowały bezpieczne schronienie w tajnym bunkrze na Grenlandii.
Jednak dotarcie na wyspę nie będzie łatwe w obliczu paniki, zamieszek, rozbojów i chaosu oraz spadających fragmentów komety, które niszczą miasta i zabijają tysiące ludzi. "Greenland" to dość typowy, ale trzymający w napięciu holywoodzki film katastroficzny, który udowadnia, że w obliczy zagrożenia jesteśmy gotowi na wszystko, by ochronić swoich bliskich i siebie.
3. Niemożliwe (film, 2012)
Obejrzysz na: Cineman, Rakuten
"Niemożliwe" nie tylko jest potwierdzeniem niesamowitego talentu aktorskiego Naomi Watts i gwiazdy "Spider-mana" Toma Hollanda (który na planie katastroficznego dramatu miał zaledwie 14 lat), ale również ludzkiej determinacji w obliczu zagrożenia. Podobnie jak "Greenland", film o katastrofalnym tsunami na Oceanie Indyjskim w 2004 roku koncentruje się na jednej rodzinie i jej starciu z żywiołem. W tym przypadku jest to jednak historia oparta na faktach.
Gdy pięcioosobowa rodzina Bennettów (w rzeczywistości Alvárezów) spędza Boże Narodzenie w Tajlandii, wybrzeże nawiedza ogromna fala, która powoduje spustoszenie w okolicy i rozdziela jej członków. To film, który emocjonalnie miażdży i wbija w fotel skalą ludzkiej tragedii.
4. Japan Sinks: People of Hope (serial, 2021-)
Obejrzysz na: Netfliksie
"Japan Sinks: People of Hope" to nie jedyna produkcja oparta na popularnej w Japonii książce "Japan Sinks" Sakyo Komatsu. Na Netfliksie obejrzysz również świetny serial anime "Japan Sinks: 2020". Jak sugerują tytuły, rozchodzi się o to samo: wielką wodę (sic), która zagraża Japonii.
Akcja "People of Hope" dzieje się w 2023 roku w regionie Kanto, który musi stawić czoła podnoszącemu się poziomowi morza i jego konsekwencjom. Podobnie jak w serialu Netfliksa duży wpływ na tragiczne wydarzenia mają polityczne decyzje, korupcja oraz panika mieszkańców. Jednak polityka okazuje się mało ważna w obliczu zagrożenia życia.
5. Twister (film, 1996)
Obejrzysz na: Apple TV+
"Twister" z 1996 roku to klasyka gatunku. Tym razem żywiołem, który zagraża ludziom, są tornada, a właściwie jedno – największa od kilku dekad trąba powietrzna, która nawiedza stan Oklahoma. Krowy latają w powietrzu, domy rozpadają się jak domki z kart, największe drzewa są wyrywane z korzeniami, a ludzie uciekają całymi rodzinami, aby przeżyć.
Jednak bohaterowie, naukowcy, którzy zajmują się tornadami i łowcy burz – Jo Harding (Helent Hunt) i jej były mąż Bill Harding (Bill Paxton) – jadą w odwrotną stronę niż uciekający mieszkańcy. Chcą zbliżyć się jak najbliższej śmiercionośnego "twistera", aby umieścić w jego wnętrzu elektroniczne czujniki i opracować system wczesnego ostrzegania przed huraganem. Jak możemy się jednak domyślić, będzie to walka na śmierć i życie.
6. Contagion. Epidemia strachu (film, 2011)
Obejrzysz na: Netfliksie
"Contagion. Epidemia strachu" Stevena Soderbergha to film z 2011 roku, ale niespodziewanie przeżywał drugie życie na początku pandemii COVID-19 w 2020 roku. Dlaczego? Obsadzony gwiazdami (Matt Damon, Marion Cottilard, Kate Winslet, Jude Law, Laurence Fishburne, Gwyneth Paltrow, Bryan Cranston) dramat o epidemii śmiercionośnego wirusa, który roznosił się drogą powietrzną, przerażająco przypomniał pandemiczne realia z koronawirusem na pierwszym planie.
"Film nie przedstawiał zaskakującej wizji świata ogarniętego wirusem. Reżyser stawiał przede wszystkim na realizm, który w obecnej sytuacji jest przerażająco aktualny. Tak jakby ten film był ekranizacją obecnej pandemii koronawirusa" – pisał w naTemat Bartosz Godziński. Zważywszy na to, że śmiertelna epidemia, która dziesiątkuje populację, bez wątpienia jest żywiołem, wstrząsający "Contagion" to bez dwóch zdań film katastroficzny (który przeraża dzisiaj jeszcze bardziej niż 9 lat temu).