"Bardzo cierpi". Przyjaciel ujawnił, że Benedykt XVI jest w złym stanie
- Peter Seewald widział się z Benedyktem XVI dwa tygodnie temu
- Papież wyznał mu, że ostatnie zaniedbania Kościoła dają o sobie znać
- Publicysta ocenił, że były papież, to jedna z najbardziej niezrozumianych osobowości
Papież Benedykt XVI zmarł 31 grudnia. Przypominamy nasz artykuł sprzed kilku tygodni.
Publicysta Peter Seewald, który jest autorem biografii Benedykta XVI, widział się z byłym papieżem dwa tygodnie temu. Powiedział, że emerytowany hierarcha wyznał mu, że "być może Bóg ma go jeszcze tutaj, aby dać świadectwo światu".
– Mam wrażenie, że bardzo cierpi z powodu obecnej sytuacji w Kościele – dodał Seewald, którego wypowiedź zacytował portal El Confidencial.
Przeczytaj też: Ksiądz z TikToka mówi, co sądzi o Halloween. Jego słowa wywołały burzę
Publicysta powiedział, że zdaniem papieża ostatnie zaniedbania Kościoła dają o sobie znać.
- To człowiek, który wiele wycierpiał i zobaczymy, jak przejdzie do historii w nadchodzących latach – stwierdził pisarz.
Według Seewalda Benedykt XVI był źle oceniany przez opinię publiczną i jest "jedną z najbardziej niezrozumianych osobowości". Co więcej, były papież miał wiele lat temu "przewidzieć wiele obecnych problemów, z którymi boryka się Kościół".
- To bardzo skromny człowiek i wcale nie jest inkwizytorem. Można go krytykować, ale bardziej opłaca się go słuchać - dodał.
Jak dziś wygląda Benedykt XVI? Emerytowanego papieża trudno rozpoznać
Opisywaliśmy ostatnio, jak Benedykt XVI spotkał się z duchownymi ze Stanów Zjednoczonych, którzy następnie opublikowali zdjęcia z papieżem-seniorem. Wiele osób zwróciło uwagę na niepokojący wygląd poprzednika Franciszka. Na opublikowanych fotografiach widać, że niemiecki hierarcha jest zmęczony i bardzo szczupły.
Minęło już dziewięć lat od abdykacji papieża Benedykta XVI. Od tego czasu emerytowany hierarcha mieszka w byłym klasztorze "Mater Ecclesiae" w Ogrodach Watykańskich. Tam od lat odprawia msze i inne nabożeństwa oraz przyjmuje gości.
"Jestem człowiekiem u schyłku życia"
Oprócz zdjęć ksiądz Agbaw-Ebai podzielił się refleksjami ze spotkania w Watykanie. "Pożegnanie z Benedyktem XVI było bardzo wzruszające i nigdy nie zapomnę ostatniej rzeczy, którą mi powiedział, gdy go pocałowałam na pożegnanie! 'Jestem człowiekiem u schyłku życia, który może powiedzieć za św. Pawłem: Zachowałem wiarę!'" - napisał duchowny.
Może Cię też zainteresować: Wciąż nie wiadomo, co stało się z Emanuelą Orlandi. Czy to Watykan tuszuje sprawę?
Na opublikowanych przez amerykańskiego duchownego fotografiach widać, że wiek i choroby dały się we znaki Benedyktowi XVI. W komentarzach pod zdjęciami zwracano uwagę, iż emerytowany papież mocno stracił na wadze, co może być wynikiem choroby Charcota, objawiającej się postępującym paraliżem.
Stan Benedykta XVI
Ze względu na sędziwy wiek, emerytowany papież porusza się na wózku inwalidzkim i korzysta z chodzików. Informacje o pogarszającym się stanie zdrowia Benedykta XVI pojawiły się w 2020 roku.
Czytaj również: Papież Franciszek o umowie z Chinami. "Porozumienie przedłużone"
Wówczas jego biograf Peter Seewald ujawnił, że papież-senior cierpi na niezwykle bolesną infekcję półpaśca. Zakażenia tego nabawił się podczas podróży do Niemiec, by po raz ostatni zobaczyć się z bratem Georgiem, który zmarł 1 lipca 2020 r.
Na początku 2022 roku przewodniczący zarządu Fundacji Josepha Ratzingera o. Federico Lombardi wyznał, że Benedykt XVI jest w stanie samodzielnie zrobić już tylko kilka kroków.