Czy "Grucha" pojedzie na mundial? Spięcie na konferencji kadry. "Nie psujmy święta"

Krzysztof Gaweł
10 listopada 2022, 20:36 • 1 minuta czytania
W czwartek selekcjoner Czesław Michniewicz wysłał powołania na mundial w Katarze i spotkał się z dziennikarzami podczas oficjalnej konferencji prasowej. W pewnym momencie żurnaliści zaczęli dopytywać o sprawę gangstera "Gruchy", który został ochroniarzem Biało-Czerwonych na początku tego roku. Jakub Kwiatkowski mętnie się tłumaczył i uciął szybko dyskusję. A szkoda.
Czy "Grucha" pojedzie na mundial? Spięcie na konferencji kadry, rzecznik uciął dyskusję Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

W czwartek w Warszawie Czesław Michniewicz ogłosił 26-osobowy skład Biało-Czerwonych na mundial w Katarze i spotkał się z dziennikarzami w Fabryce Norblina. Po podaniu nominacji selekcjoner odpowiadał na pytania dziennikarzy, a dyskusję prowadził rzecznik prasowy PZPN i polskiej kadry, Jakub Kwiatkowski. A że wokół związku sporo się ostatnio dzieje, nie wszystkie pytania dotyczyły piłki nożnej i mundialu...

Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski ujawnił w czwartek szokujące informacje na temat ochroniarza polskich piłkarzy, który ma wkrótce polecieć z kadrą do Kataru. Jak się okazuje, Dominik G., ps. "Grucha" jest oskarżony o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej i przynależność do grupy neofaszystów w Białymstoku. W PZPN zatrudnił go prezes Cezary Kulesza, który nie wiedział o zarzutach wobec G. Cała sprawa jest po prostu zadziwiająca.

Prezes PZPN konsekwentnie milczy w tej kwestii, więc dziennikarze zagadnęli o nią podczas spotkania z mediami przy okazji czwartkowych powołań. Po raz pierwszy o sprawę "Gruchy" zapytał dziennikarz Wirtualnej Polski, ale Jakub Kwiatkowski odmówił zajmowania się tą sprawą i poprosił o kolejne pytanie. - To jest święto polskiej piłki, nie psujmy go. Prezentujemy kadrę, zawodnicy oglądają to z rodzinami, to jest temat konferencji - powiedział ostro.

Po chwili temat jednak wrócił. Wówczas rozdrażniony rzecznik PZPN zdobył się na kilka słów wyjaśnienia. - Nie będziemy się odnosić do tej sprawy, za chwilę jedziemy z trenerem do telewizji, więc nie będzie okazji do konferencji prasowej - zapewnił Jakub Kwiatkowski. Związek przyjął więc postawę bierną i czeka na rozwój wydarzeń. Eksperci są zgodni, że "Grucha" do Kataru nie poleci, ale to wcale nie jest takie pewne.

Reprezentacja Polski rozegra na mundialu w Katarze trzy mecze w pierwszej fazie turnieju. Biało-Czerwoni w grupie C zmierzą się kolejno z Meksykiem 22 listopada, Arabią Saudyjską 26 listopada i z Argentyną 30 listopada. Celem naszej drużyny jest awans do fazy pucharowej MŚ i występ przynajmniej w 1/8 finału. Faworytem są Albicelestes, a Polacy o drugie miejsce premiowane awansem powalczą zapewne z Meksykanami.

Piłkarskie mistrzostwa świata 2022 ruszają już 20 listopada meczem Katar - Ekwador, a nowych mistrzów globu poznamy 18 grudnia, gdy w Lusail odbędzie się finał mundialu. Po raz pierwszy w historii mundial rozgrywany będzie w kraju arabskim i pierwszy raz w tak małym państwie jak Katar

Czy "Grucha" będzie miał szansę wziąć udział w mistrzostwach świata? Tego nie wie nikt.