Biało-Czerwoni na ostatniej prostej przed mundialem. Znamy plany reprezentacji Polski

Maciej Piasecki
11 listopada 2022, 13:01 • 1 minuta czytania
Od poniedziałku oczy kibiców sportu w Polsce będą szczególnie zwrócone na naszą piłkarską reprezentację. Biało-Czerwoni zaczynają bowiem ostatnie kilka dni przed wyruszeniem do Kataru, gdzie zostanie rozegrany tegoroczny mundial. Polacy zagrają jeszcze jeden mecz towarzyski, w środę przeciwko Chile.
Reprezentacja Polski swój pierwszy mecz rozegra 22 listopada. Rywalem Biało-Czerwonych będą Meksykanie. Fot. Rex Features/East News

Wsteczne odliczanie do mundialu w Katarze oficjalnie rozpoczęte. Biało-Czerwoni w grupie 26 zawodników już w najbliższy poniedziałek spotkają się na krótkim, przedmundialowym zgrupowaniu. Trener Czesław Michniewicz w czwartek ogłosił turniejowy zestaw, który poleci na piłkarskie mistrzostwa świata.

– Przy powołaniach decydują przede wszystkim umiejętności czysto piłkarskie, ale istotna jest też osobowość, kto pasuje do grupy. Nie ma jednak w kadrze zawodników po to, by robili atmosferę. Oprócz piłkarza, potrzebuję dobrego człowieka. Każdy z tych zawodników taki jest – tłumaczył polski selekcjoner po ogłoszeniu nazwisk szczęśliwców.

W środę mecz z Chile, w czwartek wylot do Kataru

Selekcjoner Biało-Czerwonych od poniedziałku będzie miał do dyspozycji pełen zespół, skupiony już w głównej mierze na obowiązkach reprezentacyjnych. W najbliższy weekend niektórzy kadrowicze rozgrywają jeszcze swoje mecze klubowe. Takimi przykładami jest m.in. bramkarz Wojciech Szczęsny, obrońca Jakub Kiwior czy pomocnik Piotr Zieliński. Każdy z nich występuje na boiskach włoskiej Serie A.

Łącznie po samych niedzielnych meczach do kadry dołączy aż 12 zawodników. Biało-Czerwonych czeka aktywny czas, Polacy np. zagrają mecz towarzyski z reprezentacją Chile na PGE Narodowym im. Kazimierza Górskiego. Ten mecz zaplanowano na najbliższą środę.

Tak przynajmniej pierwotnie zakładano, bo Sebastian Staszewski z Interia.pl poinformował w piątek, że spotkanie trzeba będzie przenieść na stadion Legii Warszawa. A to za sprawą "usterki budowlanej", którą wykryto na największym obiekcie w Polsce.

Dzień później (tj. czwartek) piłkarze, którzy nie wystąpią przeciwko Chile, mieli dostać swoją szansę w sparingu z drużyną Legii. Mowa o młodym zespole występującym na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów. Wstępnie zaplanowano grę o długości dwóch części po 30-35 minut. Sparingowe granie z młodzieżą Legii miało być zamknięte dla kibiców.

Ten plan jednak również nie wypalił ze względu na problemy z PGE Narodowym (ostatecznie zamknięty) oraz kiepskim stanem murawy na głównej i bocznej płycie terenu Legii.

W czwartek Biało-Czerwoni zamiast grania tylko... wylecą do Kataru. Start o 14:00, docelowo na miejscu, w kraju gospodarza MŚ 2022 mają być około godziny 22:00.

– W sobotę 18 listopada będzie jedyny dzień, gdzie możemy mocniej popracować. To będzie trzy dni przed wtorkowym meczem. I to będzie wszystko. Potem będzie już tylko podtrzymanie, stałe fragmenty gry i taktyka. Ja mam świadomość, że nie da się zepsuć formy, w jakiej piłkarze przyjadą po graniu ligowym. Ten układ na mundialu jest zresztą tak, jak w klubach. Dlatego nie ma czasu dla tych piłkarzy, którzy nie grają, oprócz tych niezbędnych, dla których nie ma alternatywy – przyznał Michniewicz w rozmowie dla Kanału Sportowego.

Najbliższe plany piłkarskiej reprezentacji Polski:

– Zobaczymy Bednarka, Glika, Krychowiaka, Żurkowskiego i Świderskiego. Nie wiem jeszcze w jakim wymiarze czasowym. Ja zobaczę na ile będę mógł na nich liczyć podczas mundialu. Czy od początku, czy na zmianę? To będzie dla nas odpowiedź. Chcę jednak też zobaczyć zespół grający w dwóch różnych ustawieniach, czyli mówimy o trójce i dwójce stoperów – 

Towarzyski mecz z reprezentacją Chile w najbliższą środę (tj. 16 listopada) o godzinie 18:00 w Warszawie. Transmisję z pojedynku przeprowadzi TVP 1 oraz TVP Sport.