Wyciekło nagranie z ćwiczeń rosyjskiego wojska. Awantura żołnierzy z dowódcami
- Podczas ćwiczeń wojskowych na przedmieściach Moskwy rosyjscy żołnierze zarzucali dowództwu słabe przygotowanie do działań bojowych
- Rekruci zmuszeni są do ćwiczeń na wymyślonych broniach, strzelają do wyimaginowanych celów
- Dowództwo rosyjskiej armii, które ponosi coraz więcej niepowodzeń, uważa, że właśnie taki był zamierzony cel ćwiczeń, że tak mają wyglądać ich treningi
21 września Władimir Putin wygłosił orędzie, w którym poinformował rodaków, że podpisał dekret o częściowej mobilizacji wojskowej. Jest to pierwsza od czasów II wojny światowej mobilizacja w Rosji. To spowodowało liczne protesty oraz masowe ucieczki z kraju. Pojawił się także chaos w punktach poborowych. Minister Obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu zapewniał, że będzie ona dotyczyć tylko osób z zaświadczeniem wojskowym.
Wywołało to liczne protesty oraz masowe ucieczki z kraju. Nie obeszło się także bez chaosu w punktach poborowych. Od tego czasu napływają także informacje o tym, w jakich warunkach muszą ćwiczyć poborowi.
Słabe przygotowanie do działań bojowych
Na nagraniu jeden z żołnierzy dopytywał, o co w tym wszystkim chodzi. Narzekał także na braki w wyposażeniu rosyjskiej armii. Rekruci wielokrotnie wypominali dowództwu słabe przygotowanie do działań bojowych.
– Co tu się dzieje? Jak to wygląda? – krzyczał do oficera. – Niczego tu nie wystarcza – dodał, dopominając się o lepszą broń. Rosyjscy żołnierze nie ukrywają, że "to wszystko jest imitacją nauki, imitacją broni".
Jeden z bojowników relacjonował, że byli oni zmuszeni do strzelania z karabinu maszynowego do wymyślonych celów. Jak dodał, tylko raz byli na poligonie i tylko wtedy mogli ćwiczyć strzelanie do prawdziwego celu. Dowódca szybko odpowiedział na zarzuty, tłumacząc, że "takie zadania zostały im wyznaczone".
Na twitterowym profilu FLASH pojawiło się nagranie zatytułowane "Na przedmieściach Moskwy zmobilizowani żołnierze zorganizowali pokazówkę z oficerami", na którym widać kłótnię rosyjskich żołnierzy z oficerami.
Problemy w rosyjskiej armii
Władimir Putin liczył na szybkie przejęcie całej Ukrainy. Tak się jednak nie stało. Od początku działań wojennych rosyjska armia ponosi coraz więcej niepowodzeń. Żołnierze mają problem z zaopatrzeniem, narzekają także na niegodne warunki.
W ostatnich dniach Rosjanie stracili jedno z kluczowych miast, które okupowali niemal od początku rozpoczęcia inwazji. Wycofanie się rosyjskiego wojska z Chersonia to kolejny sukces ukraińskiej kontrofensywy.
Władimir Putin po nieudanej próbie zajęcia całej Ukrainy i obalenia Wołodymyra Zełenskiego walczy o utrzymanie kontroli nad Donbasem. Pojawiają się informacje o powstaniu "ideologicznego rozłamu" wewnątrz państwa.