Polacy nie mogą liczyć nawet na cud w Katarze. Biało-Czerwoni skreśleni przez niemiecki portal

redakcja naTemat
15 listopada 2022, 15:03 • 1 minuta czytania
Im bliżej rozpoczęcia mundialu w Katarze, tym więcej opinii odnośnie tego, jak może wyglądać turniej dla poszczególnych drużyn. Słynny portal Transfermarkt nie pozostawił złudzeń reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni zdaniem piłkarskich ekspertów zakończą MŚ 2022 wśród najsłabszych zespołów. Czy faktycznie tak będzie?
Reprezentacja Polski podczas MŚ 2022 powalczy o awans do fazy pucharowej. Wśród powołanych jest m.in. Matty Cash. Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Nie ma co ukrywać, reprezentacja Polski nie jest w gronie faworytów podczas mundialu w Katarze. Polacy zagrają na piłkarskich mistrzostwach świata po raz czwarty w XXI wieku. Biało-Czerwoni zmagania turniejowe na mundialach w 2002, 2006 i 2018 roku – kończyli na fazie grupowej. Przed MŚ w Katarze trudno w Polsce o nadmierny optymizm.

Polska najgorszą drużyną z Europy?

Najmniejszych złudzeń co do szans drużyny trenera Czesława Michniewicza nie pozostawili eksperci z portalu Transfermarkt. Najbardziej popularne miejsce opisujące piłkarskie transfery przedstawiło listę reprezentacji oraz ich szanse podczas MŚ 2022. Portal, który powstał w 2000 roku za sprawą Matthiasa Seidla, dodatkowo należący do stajni Axel Springer SE, umieścił polski zespół w gronie drużyn "Bez realnych szans" na mundialu.

Co ciekawe, piętro wyżej są drużyny, które "Potrzebują cudu" w Katarze. Wygląda zatem na to, że polscy piłkarze nie mogą liczyć nawet na cud podczas mundialu.

Układ sił MŚ 2022 zdaniem Transfermarkt

Jak widać, Biało-Czerwoni znaleźli się w najsłabszym gronie jako jedyna europejska reprezentacja. Wpis w mediach społecznościowych ze strony Transfermarkt wzbudził sporo kontrowersji. Warto dodać, że transferowy portal np. na samym Instagramie ma aż 7,9 miliona obserwujących. To ogromna siła i zasięg ludzi z całego świata, gdzie Polska wypadła, pisząc delikatnie, bardzo przeciętnie.

Lewandowski wierzy w awans Polaków

Transfermarkt to nie jedyne miejsce, gdzie Biało-Czerwoni zostali surowo ocenieni. Kilkanaście dni temu informowaliśmy o symulacji przeprowadzonej przez ekspertów BCA Research. Według szczegółowej analizy Argentyna ma 80 procent szans na awans z grupy, Meksyk 67 procent, Polska 31 procent, a Arabia Saudyjska 22 procent.

Nieco większym optymistą jest Robert Lewandowski. Kapitan kadry Biało-Czerwonych wierzy w to, że cel, jakim będzie faza pucharowa, uda się osiągnąć.

– Zdajemy sobie sprawę, po co jedziemy na mundial. Będziemy mieć swoje założenia, które jako drużyna powinniśmy realizować. Byłoby fajnie wyjść z grupy. To jest nasz cel, na tym musimy się skupić. Oczywiście pierwszy mecz będzie bardzo ważny. On przy dobrym wyniku daje odpowiednie morale i pewność siebie. Mam nadzieję, że tak właśnie się stanie. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to będzie dla nas wielkie wyzwanie, ale będziemy na to gotowi. Nie możemy się już doczekać mundialu – powiedział Lewandowski w rozmowie z TVN24, już po wręczeniu nagrody Złotego Buta w Barcelonie.

Mundial w Katarze odbędzie się w dniach 20 listopada – 18 grudnia 2022. W finałach zagrają 32 drużyny, które w pierwszej fazie imprezy rywalizować będą w fazie grupowej, a później klasycznie w fazie pucharowej, poczynając od 1/8 finału, przez ćwierćfinał i półfinał, aż do decydującego pojedynku o Puchar Świata.