Andrzej Duda rozmawiał z szefem CIA. Pojawił się "kontekst ostatnich wydarzeń"
- Informację o rozmowie Andrzeja Dudy z Williamem Burnsem przekazał w mediach społecznościowych szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera
- Z szefem Centralnej Agencji Wywiadowczej rozmawiał także minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński
- "Na linii PL-US wiele dziś pracy" – podkreślił Siewiera
Andrzej Duda rozmawiał z szefem CIA
"Wieczorem Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z szefem CIA Williamem Burnsem, który po wizytach w Ankarze i Kijowie jest w Warszawie" – przekazał Jacek Siewiera na Twitterze.
Jak dodał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, "rozmowa dotyczyła ogólnej sytuacji bezpieczeństwa, pojawił się kontekst ostatnich wydarzeń. Na linii Polska-USA wiele dziś pracy".
Kamiński o głównych tematach rozmowy z dyrektorem CIA
Jednak nie tylko prezydent Duda dyskutował z szefem Centralnej Agencji Wywiadowczej. Z Williamem Burnsem rozmawiał także szef MSWiA Mariusz Kamiński. Wśród omawianych tematów było m.in. zdarzenie, do którego doszło w przygranicznym Przewodowie.
"Rosyjska agresja na Ukrainę, wczorajsza eskalacja wydarzeń i tragedia w Przewodowie to główne tematy mojej rozmowy z dyrektorem CIA Williamem Burnsem" – poinformował Kamiński za pośrednictwem Twittera. Jak podkreślił, "ścisła współpraca Polski i Stanów Zjednoczonych to jeden z filarów bezpieczeństwa naszego państwa".
"Żelazne zaangażowanie USA w NATO"
Po wybuchu w Przewodowie Andrzej Duda rozmawiał m.in. z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem, sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Przeczytaj także: Polski dyplomata wezwany "na dywanik" do MSZ Rosji. Wyjawiono szczegóły rozmowy
Po rozmowie z amerykańskim prezydentem Biały Dom opublikował komunikat, w którym przekazano, że Biden "zaoferował pełne wsparcie USA i pomoc w polskim śledztwie" oraz "potwierdził żelazne zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w NATO".
"Po rozmowie prezydentów Andrzeja Dudy i Joe Bidena pozostajemy w ścisłym kontakcie ze stroną amerykańską. Ponownie wymieniliśmy informacje z ambasadorem Brzezinskim. USA oferują dane i wsparcie w wyjaśnieniu wczorajszej eksplozji oraz potwierdzają żelazne zobowiązania sojusznicze" – przekazał wówczas szef BBN Jacek Siewiera.
Wybuch w Przewodowie "nieszczęśliwym wypadkiem"
Warto podkreślić, że 16 listopada po naradzie z ministrami i dowódcami wojskowymi Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki oświadczyli, że nie ma żadnych przesłanek, które wskazywałyby, iż doszło do "intencjonalnego ataku na Polskę".
Może Cię zainteresować: Wybuch w Przewodowie na Lubelszczyźnie. Ukraińcy przekazali USA istotne informacje
Prezydent zaznaczył, że "wiele wskazuje, iż była to rakieta, która służyła po prostu obronie przeciwrakietowej, czyli, że była użyta przez ukraińskie siły obronne". Z kolei szef polskiego rządu powiedział, że "jeden z tych pocisków wystrzelonych rzeczywiście w sposób bardzo niefortunny, nieszczęśliwy, spadł na terytorium Polski bez intencji żadnej ze stron".