Gorąca dyskusja Michniewicza z dziennikarzami w Katarze. "Ja nie zamieniam wody w wino"
- Biało-Czerwoni grają w grupie z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną
- Polacy po raz ostatni awansowali do fazy pucharowej MŚ w 1986 roku
- W meczu z Meksykiem rzutu karnego nie wykorzystał Robert Lewandowski
Bezbramkowy remis na otwarcie mundialu w Katarze w pojedynku z Meksykiem pozostawił pewien niedosyt wśród kibiców Biało-Czerwonych. Polacy zaprezentowali dosyć siermiężny styl gry, nastawiony przede wszystkim na twardą i szczelną defensywę
Co do sytuacji w ofensywie, najlepszą miał Robert Lewandowski. "Lewy" wywalczył rzut karny, ale niestety, pomylił się z jedenastu metrów. Intencje kapitana reprezentacji Polski świetnie wyczuł Guillermo Ochoa.
Michniewicz w dyskusji z dziennikarzami
W środę kadra trenowała na przedpołudniowej jednostce. Mowa przede wszystkim o tych, którzy przeciwko Meksykowi nie wystąpili. Do dziennikarzy zgromadzonych przy boisku treningowym Biało-Czerwonych podszedł trener Czesław Michniewicz.
– Co wy z tym bardziej ofensywnie? Powiedzcie mi skład bardziej ofensywny, niż wczoraj wystawiliśmy – dopytywał przedstawicieli mediów selekcjoner.
Nagranie rozmowy na żywo można było zobaczyć za pośrednictwem kamery Meczyki.pl, będących na miejscu i akurat prowadzących transmisję LIVE.
– Rozwiązanie na każdy problem macie. Jak powiem wam, że się nie znacie, to się obrazicie – z uśmiechem zaznaczył Michniewicz, zwracając się do dziennikarzy.
Selekcjoner był dopytywany m.in. o system 1-3-5-2, czyli ustawienie, w którym funkcjonują m.in. wahadłowi. Dodatkowo na wsparcie drugiego napastnika może liczyć kapitan reprezentacji. RL9 w pojedynku z Meksykiem był praktycznie odcięty od podań.
– Myślicie, że jest taki trener, który nauczy bądź oduczy kogoś grać w piłkę? Nie ma takiej możliwości. Ja nie zamieniam wody w wino. Chociaż pewnie przydałoby się to zrobić, to bym was przynajmniej poczęstował – skwitował z przymrużeniem oka Michniewicz.
Lewandowski podejdzie do kolejnego karnego?
Selekcjoner został również zapytany o rzut karny w wykonaniu Lewandowskiego.
– Przy karnym żaden trener nie podpowiada zawodnikowi, co ma zrobić. Widziałem jak Lewandowski strzelał Skorupskiemu na dwa tempa, na jedno. Podjął taką decyzję, to nie jest koniec świata. Gdyby trafił bylibyśmy szczęśliwi. "Lewy" wie jak strzelać karne. Nie strzelił, no cóż, zdarza się. W mojej perspektywie nie ma zmiany strzela jedenastki, chyba, że on sam nie będzie chciał strzelać – zaznaczył selekcjoner Biało-Czerwonych.
W drugiej kolejce zmagań w grupie C w sobotę 26 listopada czekają nas dwa bardzo ciekawe starcia. Najpierw reprezentacja Polski na Education City Stadium w Ar Rajjan stawi czoła Arabii Saudyjskiej (początek o 14:00), a potem Meksykanie zmierzą się z Argentyną na Lusail Stadium. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 20:00 czasu polskiego. I co ważne, każda z drużyn wciąż ma szansę na awans do 1/8 finału i swój los we własnych rękach.