Wiadomo już, co robi Lewandowska po opuszczeniu Kataru. Pokazała nowe zdjęcie

Weronika Tomaszewska-Michalak
27 listopada 2022, 22:14 • 1 minuta czytania
Anna Lewandowska po meczu Polska – Arabia Saudyjska spędziła kilka chwil z mężem Robertem i szybko poleciała do Barcelony. W mediach społecznościowych pokazała, co robiła po powrocie z Kataru.
Anna Lewandowska poleciała do Barcelony. Fot. Wojciech Olkusnik/East

Robert Lewandowski od zawsze może liczyć na wsparcie swoich bliskich. Jego żona Anna dopinguje go na meczach, jak tylko może. Tak było i tym razem, gdy rozpoczęły się rozgrywki na Mundialu 2022.

Trenerka zabrała ze sobą szwagierkę Milenę i wyruszyła do Kataru. Nie zabrakło ich na meczu Polski z Meksykiem, a także w drugim spotkaniu Biało-Czerwonym z Arabią Saudyjską.

Wpadły wówczas dwa gole dla naszych. Jednego z nich strzelił Robert Lewandowski. Była to pierwsza jego bramka na mistrzostwach świata. "Wiem, jak o tym marzyłeś" – napisała "Lewa" pod wspólnym zdjęciem z mężem, po meczu.

Minęło kilka godzin, a ukochana naszego kapitana poinformowała swoim fanów w mediach społecznościowych, że musi wylecieć z Kataru. Wyruszyła do Barcelony, gdzie od kilku miesięcy mieszka wraz z bliskimi: córkami i mężem.

Wtedy jeszcze nie było wiadomo, dlaczego zdecydowała się na tę nagłą podróż. W niedzielne popołudnie wrzuciła jednak kolejne zdjęcie. Widzimy na nim, jak spaceruje po deptaku ze swoimi dziewczynkami: Klarą i Laurą. Towarzyszy im też ich suczka Bella. Prawdopodobnie wyjaśniło się więc, do kogo tak szybko chciała powrócić, choć na chwilę.

Przypomnijmy, że Katalonia coraz bardziej staje się dla Anny Lewandowskiej jej domem. Influencerka codziennie udostępnia na swoich relacjach na Instagramie zdjęcia i nagrania, m.in. ze spacerów z dziećmi po plaży.

"Jestem zachwycona otwartością Katalończyków na innych ludzi! Wczoraj poszłyśmy z dziewczynkami na plażę – przy zachodzie słońca tańczyło i kąpało się tam tysiące ludzi, wszędzie bawiły się dzieci. Coś pięknego!" - napisała entuzjastycznie na Instagramie żona Roberta Lewandowskiego. Z jej Instagrama wynika również, że influencerka być może zamierza rozwijać swoją działalność trenerską w Hiszpanii, a może chce po prostu wykorzystać sławę, jaką dostarczyły jej ostatnie wydarzenia związane z mężem. Pewnie dlatego już od jakiegoś czasu tworzyła relacje w języku angielskim, ale ostatnio zaczęła je wrzucać również po hiszpańsku.