Tusk zakpił z kwoty 30 mln zł dla piłkarzy. Taki ma być pomysł Morawieckiego

Katarzyna Rochowicz
05 grudnia 2022, 14:00 • 1 minuta czytania
Mateusz Morawiecki miał zadeklarować reprezentacji Polski w piłce nożnej, że kadra otrzyma aż 30 milionów złotych do podziału. Donald Tusk postanowił skomentować domniemany pomysł premiera.
Pojawiają się komentarze dotyczące możliwej nagrody, jaką premier Morawiecki przewiduje dla piłkarzy Fot. Piotr Molecki / Reporter

Jak piszą reporterzy WP Dariusz Faron i Szymon Jadczak, premier złożył obietnicę polskiej kadrze przed wyjazdem do Kataru. W przypadku wyjścia z grupy mieli oni zostać nagrodzeni kwotą na co najmniej 30 mln zł.

"Tyle to Pan Premier z jednej działki potrafi wyciągnąć"

Donald Tusk postanowił skomentować decyzję premiera na Twitterze. Lider Platformy Obywatelskiej wyśmiał kwotę, twierdząc, że Morawiecki tyle potrafi "wyciągnąć" z jednej działki.

Były premier nawiązał w swoim wpisie do publikacji "Gazety Wyborczej" z 2019 roku, które dotyczyły zakupu działek na wrocławskim Oporowie przez premiera Morawieckiego w 2002 roku.

Borek: mam nadzieję, że to fake news

Do sprawy odniósł się także dziennikarz sportowy Mateusz Borek.

– Jestem zszokowany, bo dziś przeczytałem na łamach Wirtualnej Polski, że premier polskiego rządu przygotował podobno 30 milionów dla polskich piłkarzy za wyjście z grupy – mówił dziennikarz w nagraniu umieszczonym na profilu Kanału Sportowego.

– Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że my wychodzimy z grupy, jedziemy na mistrzostwa świata reprezentować kraj, mówimy o prestiżowej dyscyplinie, o bardzo bogatych ludziach. I my dzisiaj w kraju, gdzie płacimy nienormalne kwoty za paliwo, prąd, gdzie ludzie nie mają pracy, a za chwilę się będą zamykać fabryki, żebyśmy mieli płacić za wyjście z grupy – powiedział dziennikarz.

– Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że to jest fake news, bo jeśli to się ma zmaterializować, to ja nie rozumiem świata – skomentował Borek.

Inni internauci wpis również wyrażają swoją dezaprobatę dla domniemanej decyzji premiera. Komentujący odnoszą się do sytuacji siatkarzy z bieżącego roku. A dokładniej, zwracają uwagę między innymi na to, że polscy siatkarze za srebrny medal w MŚ w 2022 r. nie dostali tak wysokiej nagrody.

Bogatsi nie tylko o doświadczenie

Jak pisaliśmy dzisiaj, informacje o nagrodzie przekazali dziennikarze Wirtualnej Polski/SportowychFaktów. Oficjalnie ze strony polskiego rządu nie padła deklaracja, o jakich kwotach dla drużyny mowa.

Jak czytamy na stronach WP/SportoweFakty, informacja o tak wysokiej nagrodzie została potwierdzona w trzech niezależnych źródłach. Wygląda zatem na to, że zawodnicy kadry po powrocie z Kataru będą bogatsi nie tylko o turniejowe doświadczenie. Pieniądze od premiera Morawieckiego mają być przeznaczone nie bezpośrednio do polskiej federacji, a dla zawodników, selekcjonera Michniewicza i całego sztabu szkoleniowego.