"Jestem zdziwiony". Müller znów musiał reagować po słowach Jakiego o Morawieckim

Mateusz Przyborowski
08 grudnia 2022, 17:13 • 1 minuta czytania
Patryk Jaki uważa, że "premier Morawiecki to mniejsze zło". Eurodeputowany publicznie krytykuje szefa rządu przede wszystkim za jego politykę w relacjach UE. Na wypowiedzi członka Solidarnej Polski zareagował już rzecznik rządu. Piotr Müller stwierdził, że to "narracja PO",
Patryk Jaki: Premier Morawiecki to mniejsze zło Fot. Michal Zebrowski / East News

Przedstawiciele "Zjednoczonej Prawicy" (cudzysłów celowy) co chwila wytaczają w swoim kierunku kolejne działa. Zbigniew Ziobro czy Jacek Ozdoba, który za swoje słowa o "paśmie porażek" premiera utracił już część kompetencji w resorcie klimatu i środowiska, nie są jedynymi politykami Solidarnej Polski, którzy otwarcie krytykują szefa rządu, czyli swojego koalicjanta.

Patryk Jaki: Premier Morawiecki to mniejsze zło

Patryk Jaki kilka dni temu zarzucił Mateuszowi Morawieckiemu i jego otoczeniu celowe wprowadzanie w błąd prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. W czwartek z kolei stwierdził, że obecny premier jest "mniejszym złem" dla Solidarnej Polski.

Jaki krytykował także politykę w relacjach z Unią Europejską, a szefa rządu wraz z jego otoczeniem nazwał "frakcją bankową" w PiS. Doprecyzował, że miał na myśli "doradców, którzy zostali ściągnięci z innych banków". – Nie rozumieją unijnej polityki, dlatego odnosimy na tym polu porażki – oznajmił w Radiu Plus.

Jaki stwierdził, jego ugrupowanie nie jest informowane o negocjacjach między rządem PiS a Komisją Europejską ws. odblokowania pieniędzy z KPO.

– Dlatego przez te wszystkie lata te negocjacje wyglądają tak fatalnie. Różnica pomiędzy nami a frakcją bankową w PiS jest taka, że my nie zakładamy dobrej woli tamtej strony.Patryk Jakieuroposeł Solidarnej Polski

Przyznał, że "musimy wybierać, dopóki Solidarna Polska nie ma siły, żeby samodzielnie podejmować decyzje". – Po drugiej stronie jest opozycja, która godzi się już na wszystkie te europejskie projekty – mówił.

I dodał: – Najgorszy jest instytucjonalny rasizm, który polska opozycja, razem z UE, stosuje wobec Polaków. Tak, to jest rasizm. Jak inaczej można nazwać to, że oni uważają, że my nie możemy robić tego, co Niemcy, bo mamy gorszą kulturę i tradycję?

Rzecznik rządu: "Jestem zdziwiony słowami Patryka Jakiego"

Patryk Jaki mówił też, że "pieniądze miały dawno być, a Polska zgodziła się na upokarzające kompromisy i krok po kroku oddawała ważne części suwerenności". – Jest bałagan ustrojowy, niedokończona reforma sadów, a nie ma pieniędzy, trudno mówić o sukcesie – powiedział.

Jego zdaniem rząd Morawieckiego nie jest asertywny, więc nie otrzymał pieniędzy. – Robimy, co chcą (UE – red.), zmieniamy ustawy, niszczymy nasz ustrój, a w zamian nie dostajemy nic – dodał.

Na czwartkowy wywiad europosła Solidarnej Polski i krytykę pod adresem Mateusza Morawieckiego szybko zareagował w mediach społecznościowych rzecznik rządu. "Jestem zdziwiony słowami Patryka Jakiego, że Polska nic nie uzyskała" – napisał Piotr Müller na Twitterze.

Słowa Jakiego porównał z kolei do "narracji PO". "W zakresie umowy partnerstwa zostały zaakceptowane programy i wypłacone zaliczki. Ponad 2,5 mld zł. W tym na infrastrukturę. Lada moment kolejne. Nie ma blokady głównych środków UE. To narracja PO" – zakończył swój wpis rzecznik rządu.