Reakcja Rosji na wyjazd Zełenskiego do USA. Kreml zapowiada, co to zmieni dla Ukrainy

Agnieszka Miastowska
21 grudnia 2022, 13:05 • 1 minuta czytania
Wołodymyr Zełenski wyruszył w środę na spotkanie z Joe Bidenem w Białym Domu. Spotkanie było szokiem nawet dla amerykańskich urzędników. Można więc sobie tylko wyobrazić, jak to wydarzenie widziała Rosja. Dzisiaj Dmitrij Pieskow skomentował wizytę prezydenta Ukrainy w USA. – Nie widzimy szans na rozmowy pokojowe z Ukrainą – powiedział dziennikarzom.
Jest reakcja Rosji na wyjazd Zełenskiego do USA. Pieskow mówi, co to zmieni VYACHESLAV OSELEDKO/AFP/East News

Reakcja Kremla na wyjazd Zełenskiego do USA

W środę rano (21 grudnia) Biały Dom wydał oficjalne oświadczenie, z którego wynikało, że wizyta Wołodymyra Zełenskiego u Joe Bidena jest faktem. Prezydent Ukrainy wyruszył w podróż do Stanów około 7.00 czasu polskiego, a jego grafik na kilkugodzinną wizytę jest napięty. O swoim wyjeździe poinformował także na Twitterze: Wyruszyłem do USA w celu wzmocnienia oporu i zdolności obronnych Ukrainy".

Wpis ten, jak i sam fakt całej wizyty musiał mocno zdenerwować Rosję, co było widać po wypowiedzi Dimitrija Pieskowa. Rzecznik Kremla powiedział jasno, że nie widzi już szansy na pokojowe rozmowy z Ukrainą. Brzmi to dość ostro ze strony kraju, który jest agresorem i od roku jest zamknięty na wszelkie pokojowe rozwiązania konfliktu, który sam wywołał.

Współpraca Ukrainy i USA

Perspektywa współpracy Ukrainy i USA musi być dla Putina bardzo niekorzystna. Jak będzie wyglądała środa Wołodymyra Zełenskiego? Prezydent Ukrainy ma spotkać się z Bidenem w środowe popołudnie czasu lokalnego (wieczór czasu polskiego), wystąpić podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem USA i wieczorem wygłosić przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu. Kluczowe w czasie spotkania jest zachowanie najwyższych względów bezpieczeństwa.

Joe Biden i Wołodymyr Zełenski zgadzają się w jednym - potrzebie dalszego wsparcia Ukrainy w powstrzymaniu agresji Putina. W związku z tym amerykański prezydent w czasie spotkania ogłosi nowy pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy o wartości prawie 2 mld dolarów, w którego skład wchodzą właśnie baterie rakiet Patriot. Trwają też prace nad pakietem środków dla Ukrainy o wartości ponad 40 mld dolarów, które miałyby trafić do kraju w przyszłym roku. Jak już informowaliśmy w NaTemat.pl, Amerykanie od dawna planowali przekazanie Ukrainie rakiet typu Patriot. Nie jest jasne, ile wyrzutni rakiet zostanie wysłanych, ale typowa bateria Patriota obejmuje zestaw radarowy wykrywający i śledzący cele, komputery, sprzęt do wytwarzania energii, stację kontroli zaangażowania i do ośmiu wyrzutni, z których każda zawiera cztery gotowe do wystrzelenia pociski.

System Patriot jest powszechnie uważany za jedną z najskuteczniejszych broni dalekiego zasięgu do obrony przestrzeni powietrznej przed nadlatującymi pociskami balistycznymi i manewrującymi, a także niektórymi samolotami.  CNN dowiedziało się również, że po sfinalizowaniu planów system zostanie szybko wysłany, a Ukraińcy zostaną przeszkoleni do jego używania w bazie armii amerykańskiej w Grafenwoehr w Niemczech.