To on stworzył TVN. Tłum gwiazd na ostatnim pożegnaniu Mariusza Waltera [GALERIA ZDJĘĆ]
- 13 grudnia zmarł Mariusz Walter, który przez lata był związany z telewizją publiczną, a w latach 90. stworzył konkurencyjną stację TVN
- W środę, 21 grudnia odbyło się ostatnie pożegnanie zmarłego 85-latka
- W pogrzebie uczestniczyła rodzina Waltera, jego znajomi oraz przyjaciele z TVN
Plejada gwiazd TVN na żegna Mariusza Waltera. Zdjęcia z pogrzebu
We wtorek, 13 grudnia zmarł Mariusz Walter, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. W Telewizji Polskiej pracował do okresu stanu wojennego. Odszedł z niej w 1982 roku.
Potem poznał Jana Wejcherta, z którym stworzył m.in. TVN i TVN24, które dzisiaj są liderami oglądalności w polskich domach. Do 2001 roku Mariusz Walter był prezesem TVN, a w zarządzie ITI (właściciela TVN) zasiadał aż do 2012 roku, do czasu sprzedaży portalu Onet koncernowi medialnemu Ringer Axel Springer.
W środę, 21 grudnia odbył się pogrzeb Mariusza Waltera. Ostatnie pożegnanie odbyło się w kościele świętej Anny na warszawskim Wilanowie. Po nabożeństwie urna z prochami Mariusza Waltera została złożona w rodzinnym grobie. Bliscy Waltera wyrazili życzenie, by żałobnicy nie przynosili wiązanek i wieńców. Zaapelowano do nich, aby wedle uznania dokonywali wpłat na rzecz Fundacji TVN.
Na pogrzebie Waltera nie zabrakło najważniejszych twarzy stacji. Zawdzięczają mu swoje kariery, mnóstwo uśmiechu, serdeczności i wsparcia.
"Prezes Mariusz Walter nie tylko zmienił rynek telewizyjny w Polsce. Nie tylko zmienił życie milionów Polaków, ale zmienił też nasze życia w TVN, moje zmienił. Uwierzył we mnie na starcie, a później, i wymagał, i wspierał. Doglądał. Monitorował. Dzwonił i zwracał uwagę. Albo dzwonił i chwalił. I zawsze pytał co u mnie. Nie co u mnie w programie. Tylko co u mnie w domu, w życiu, w rodzinie" – podkreśliła Anita Werner.
"Zmarł Mariusz Walter, niezwykle ciepły, dobry i zakochany po uszy w telewizji Człowiek. Bardzo interesował się światem, tym co się dookoła dzieje i co dzieje się u Ciebie, w Twoim domu, w Twojej rodzinie, czy wszystko, aby na pewno dobrze. Bez niego nie byłoby telewizji TVN" – podkreślił dziennikarz wojenny, szef zespołu projektów specjalnych TVN24 Wojciech Bojanowski.
"Większość przyjęła mnie chłodno, ale On od początku zawsze we mnie wierzył. Doradzał. Czasem ochrzanił. Ale docenić potrafił jak nikt inny. Dzwonił po tym, jak późno kończyłam program na żywo, żeby podzielić się swoimi wrażeniami. Zawsze był na bieżąco" – wspominała go ciepło Martyna Wojciechowska.
"Żegnaj Mariuszu kochany! Stworzyłeś więcej niż telewizję, współtworzyłeś demokracje! Nigdy nie zapomnę 1997 roku - dzięki Tobie od pierwszego dnia mojej pracy w TVN, wierzyliśmy, że możemy zdobywać świat, pracując w wolnych mediach. Ambitną, ciężką i odpowiedzialną pracą realizowaliśmy marzenia" – napisała Monika Olejnik.
"Łzy ciekną mi po twarzy, stratę czuję ogromną i pustkę, bo Mariusz Walter nie tylko był legendą polskich mediów, wybitną postacią, ale i człowiekiem, który wielu ludziom stworzył warunki do rozwoju, ofiarował im perspektywę, przyszłość, nie pracowałbym w telewizji, nie nauczyłbym się dziennikarskiego fachu, nie poznałbym swojej żony, nie rozmawiałbym z ikonami kina, muzyki, nie przeżyłbym setek niesamowitych sytuacji, gdyby On Cudowny Szef - nie dał chłopczykowi, ledwo po studiach szansy, najlepszej w życiu" – zaznaczył poruszony Olivier Janiak.