Mamy najnowszą prognozę na Boże Narodzenie. Czy spadnie śnieg? Spotkają się dwa fronty

Katarzyna Nowak
21 grudnia 2022, 21:12 • 1 minuta czytania
Czekają nas święta Bożego Narodzenia z temperaturą na plusie i jesienną aurą, a w niektórych regionach Polski będzie do 9 stopni na plusie. "Wygląda na to, że intensywne opady śniegu wyprzedziły Boże Narodzenie o tydzień" – wskazują synoptycy. Co jeszcze czeka nas w pogodzie w kolejnych dniach?
Pogoda na święta (zdjęcie ilustracyjne) fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER

21 grudnia wypada początek astronomicznej zimy. Jednak synoptycy, zamiast przed śnieżnymi zaspami i śniegiem, ostrzegają przed roztopami. Zwracają też uwagę na zderzenie dwóch frontów atmosferycznych, które spotkają się nad Polską – do Polski na zmianę będzie napływać ciepłe i odrobinę chłodniejsze, wilgotne powietrze (ten front przyniesie też opady deszczu). Co z tą zimą i czy jest jeszcze szansa, że nadchodzące święta Bożego Narodzenia będą białe?


Prognoza pogody na święta. Temperatura na plusie i roztopy

Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie. "Wygląda na to, że intensywne opady śniegu – zwłaszcza na południu i wschodzie Polski – wyprzedziły Boże Narodzenie o około tydzień" – piszą eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak dodają, "silna adwekcja z sektora zachodniego, która właśnie wkroczyła do kraju, może zupełnie (poza górami) pozbawić nas tej zimowej scenerii" – dodają.

Ile stopni zobaczymy więc na termometrach? Wigiliapierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia mają być pochmurne, ale bardzo ciepłe. Najniższych temperatur, choć wciąż na plusie, możemy się spodziewać na Suwalszczyźnie i na Pomorzu. Termometry w Gdańsku i Koszalinie pokażą około 2 stopni Celsjusza.

Cieplej będzie w centrum (od 4 do 8 stopni w Warszawie i Łodzi), na Podkarpaciu i w Małopolsce - ok. 8 stopni. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku – aż 11 stopni.

Dodatkowo w Boże Narodzenie spodziewany jest niezbyt mocy, przelotny deszcz m.in. w środkowej i południowej Polsce. W pierwszy dzień świąt również będzie pochmurno, ale z rozpogodzeniami. Parasole przydadzą się w większości regionów kraju – deszcz nie spadnie tylko na południowym wschodzie.

26 grudnia będzie też nieco chłodniej, ale wciąż do 9 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku (tam nadal najcieplej), do 5 w centrum. Najzimniej, ale nadal na plusie, będzie na Suwalszczyźnie i Pomorzu (ok. 2 stopni Celsjusz).

Opady śniegu w większości regionów kraju nie są zapowiadane, ale jest mały wyjątek – ci, którzy w święta Bożego Narodzenia chcieliby zaznać trochę zimowej aury, powinni spędzać je przy wschodniej granicy kraju lub w górach. Lekko poprószy m.in. w okolicach Zakopanego. Lekkie opady śniegu – ale z deszczem – mogą się też pojawić na Podlasiu.

Śnieg na święta – jak będzie w kolejnych latach? Analiza nie napawa optymizmem

IMGW na swojej stronie internetowej pokazuje też analizę śnieżnych i bezśnieżnych świąt w ostatnich latach. Jak można się domyślić, tych bezśnieżnych jest zdecydowanie więcej. Np. w Warszawie w obecnym stuleciu "śnieg notowano przez wszystkie 3 dni świąt tylko w 2012 roku". Synoptycy pokazują też analizę tego, jak kwestia białych świąt może wyglądać w przyszłości.

"Według różnych scenariuszy zmian klimatu sytuacja wydaje się dość jednoznaczna. Liczba dni z pokrywą śnieżną będzie po prostu maleć. Jeżeli ten zauważalny już trend utrzyma się, to w perspektywie kilkudziesięciu lat śniegu – nie tylko na gwiazdę – trzeba będzie szukać jedynie w górach i na sztucznie zaśnieżanych stokach" - wskazują.

Czytaj też: Polskie Tatry dotknęło zjawisko "inwersji". "Temperatury zwariowały"