Niemieckie służby wykryły kolejnego szpiega Rosji. Był pracownikiem wywiadu zagranicznego

Natalia Kamińska
22 grudnia 2022, 21:31 • 1 minuta czytania
Niemieckie władze aresztowały pracownika swojej agencji wywiadu zagranicznego BND pod zarzutem przekazania Rosji tajemnic państwowych. Nie są znane dokładne szczegóły tego, co robił dla Moskwy.
Niemieckie służby zatrzymały rosyjskiego szpiega. (Zdjęcie ilustracyjne) Fot. JENS SCHLUETER / AFP / East News

Jak podają niemieckie media, oskarżony, nazwany ze względu na zasady ochrony prywatności Carstenem L., został aresztowany w Berlinie w sprawie możliwej zdrady.

Władze przeszukały jego mieszkanie i miejsce pracy, a także dom innej osoby. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) w środę rano.

Niemcy zatrzymali w swoich służbach szpiega Rosjan

Szef wywiadu zagranicznego Bruno Kahl poinformował, że ujawnienie więcej szczegółów na temat sprawy może być przydatne dla Moskwy. Z tego względu nie jest jasne, jakie informacje przekazał Moskwie. – W przypadku Rosji mamy do czynienia z brakiem skrupułów – powiedział Kahl. – Każdy szczegół tej operacji, który staje się publiczny, oznacza przewagę dla Rosji w jej zamiarze zaszkodzenia Niemcom – uściślił.

Z informacji mediów wynika, że jest on podejrzany o to, że w tym roku podzielił się z Rosją informacjami, które uzyskał w trakcie swojej działalności zawodowej. Prokuratorzy federalni nie podali, czy było to przed czy po inwazji Rosji na Ukrainę.

Władze Niemiec od tygodni wiedziały o tym człowieku

Jak podaje portal niemiecki Spiegel, kanclerz Olaf Scholz został poinformowany o rozwoju sytuacji kilka tygodni temu, a 16 grudnia wydano nakaz aresztowania szpiega.

Z kolei Handelsblatt cytuje Ralfa Stegnera (SPD) członka komisji służb specjalnych Bundestagu, który tak powiedział o tym zatrzymaniu: "Okoliczności i tło tej sprawy muszą zostać dokładnie wyjaśnione, aby można było wyciągnąć ewentualne konsekwencje".

Gazeta podkreśla także, że dla BND szpieg we własnych oddziałach może mieć poważne konsekwencje w przypadku przekazania Rosji informacji udostępnionych przez partnerskie służby. "Zdaniem środowisk związanych z bezpieczeństwem zwiększyłoby to spodziewaną utratę zaufania. Wymiana informacji jest szczególnie ważna w obliczu zagrożenia ze strony Rosji" – czytamy.

Media w Niemczech podkreślają także, że od wybuchu wojny na Ukrainie BND i Urząd Ochrony Konstytucji przewidują wzmożoną działalność szpiegowską ze strony Rosjan. Z informacji Urzędu Ochrony Konstytucji wynika, że ​​na niemieckiej ziemi wciąż przebywają agenci, których jeszcze nie wykryto.

Natomiast brytyjskie BBC przypomina, że jest to pierwszy przypadek aresztowania pracownika BND w związku z podejrzeniem o zdradę, odkąd Markus Reichel został zatrzymany w 2014 roku. Został on później uznany za winnego przekazania dokumentów CIA i rosyjskiemu wywiadowi i skazany na osiem lat więzienia.

W latach 2008-2014 ten urzędnik przekazał CIA ponad 200 dokumentów BND, z których niektóre były ściśle tajne. Wziął za to conajmniej 80 000 euro. Zeznał w sądzie, że zrobił to z nudy, frustracji i braku wyzwań w pracy.