Brutalne zabójstwo w Ostrowi Mazowieckiej. Zginął obywatel Ukrainy
Policja została wezwana do jednego z mieszkań w bloku w Ostrowi Mazowieckiej po południu 27 grudnia. Właściciel lokalu znalazł tam wówczas ciało najemcy: 55-letniego mężczyzny. Jak podawał portal rmf24.pl, który pierwszy donosił o sprawie, ofiara pochodziła z Ukrainy, a w Polsce mieszkała od kilku lat.
Potem takie informacje potwierdziła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz. Ukrainiec pracował w Ostrowi od 2019 r. – prawdopodobnie, jak podawało Radio dla Ciebie, w lokalnej spółdzielni mleczarskiej.
Makabryczne zabójstwo 55-latka z Ukrainy w Ostrowi Mazowieckiej
Na miejscu zbrodni szybko znaleźli się policjanci z wydziału kryminalnego i prokurator rejonowy, którzy spędzili tam kilka godzin.
Jak przekazała portalowi moja-ostroleka.pl rzeczniczka ostrołęckiej prokuratury, po przeprowadzonych w obecności lekarza oględzinach zewnętrznych ciała ofiary "stwierdzono, że zgon mężczyzny nastąpił w przedziale czasowym pomiędzy 24 a 48 godz. od chwili jego znalezienia".
Podkreśliła, że ciało miało liczne obrażenia i było bardzo mocno okaleczone. – Były to rany kłute klatki piersiowej oraz pleców – stwierdziła Łukasiewicz. – Mieszkanie, które wynajmowała ofiara, było czyste i zadbane. Drzwi do mieszkania, w chwili ujawnienia zwłok były zamknięte na klucz – dodała.
Rzeczniczka oznajmiła też, że zlecono już sekcję zwłok, która powinna odbyć się w ciągu najbliższych dwóch dni. Sprecyzowała, że "trwa ustalanie sprawcy lub sprawców zabójstwa". Nikogo jeszcze w tej sprawie nie zatrzymano.