Trzy dni żałoby narodowej w Brazylii po śmierci Pelego. Znamy już datę pogrzebu

• Pele to jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii futbolu
• Brazylijczyk wygrywał mundial w 1958, 1962 i 1970 roku
• "Król futbolu" odszedł w czwartek 29 grudnia w wieku 82 lat

Po śmierci legendarnego piłkarza rzeczywistość w Brazylii właściwie się zatrzymała. Choć Pele chorował od kilku lat, walcząc m.in. z nowotworem jelita grubego, nikt nie dopuszczał myśli, że legenda rzeczywiście może odejść.

Brazylijskie media informują, co w najbliższym czasie będzie działo się w kraju Canarinhos. Pogrzeb Pelego zaplanowany jest na wtorek 3 stycznia.

Dzień wcześniej, w poniedziałek 2 stycznia odbędzie się szczególne, całodobowe czuwanie nad trumną legendarnego piłkarza. Zostanie ona wystawiona na środku boiska Santos FC, czyli klubu, w którym Brazylijczyk spędził większość kariery.

Pele dla Santosu zagrał w 638 meczach, zdobywając aż 619 goli. Warto dodać, że Brazylijczyk zadebiutował w swoim ukochanym klubie w wieku zaledwie 15 lat. Już w debiucie niezwykle utalentowany napastnik strzelił swojego pierwszego gola.

Szansa na pożegnanie Pelego na stadionie Vila Belmiro będzie możliwa od poniedziałkowego poranka. Można się spodziewać tłumów kibiców, którzy zechcą po raz ostatni oddać hołd swojemu idolowi, w tak szczególnych, piłkarskich warunkach.

Żałoba narodowa po śmierci Pelego

Kondukt żałobny ma przejść ulicami Santosu, m.in. przechodząc przez teren dzielnicy, gdzie żyje mająca 100 lat matka legendy futbolu. Jej stan określany jest przez brazylijskie media, jako "bardzo ciężki". Kobieta ma być od dłuższego czasu nieprzytomna.

Pele zostanie pochowany na Memorial Necropole Ecumenica w Santosie. Ceremonia ma mieć charakter rodzinny. Dodatkowo w Brazylii ogłoszono trzydniową żałobę narodową.

Słynnego Brazylijczyka żegnają nie tylko kibice, ale również znane postaci związane ze światem futbolu czy polityki. Poruszające wpisy umieścili w mediach społecznościowych m.in. Neymar, Cristiano Ronaldo, Robert Lewandowski, ale również Emmanuel Macron czy Barack Obama.

Trudno dobrać odpowiednie słowa, które byłby w stanie odpowiednio opisać skalę jego talentu. Świadkowie meczów z udziałem Pelego twierdzą, że był prawdziwym wirtuozem futbolu. Człowiekiem, którego niektórzy stawiają w jednym szeregu z Argentyńczykiem Diego Armando Maradoną oraz Holendrem Johanem Cruyffem.

Pele sięgał po najważniejszy tytuł w światowym futbolu trzykrotnie. Brazylia z legendarnym piłkarzem oraz słynnym Garrinchą nie przegrała żadnego meczu w swojej historii. Obaj panowie wystąpili razem w 32 meczach, a zespół wygrał aż 29 z nich. Pele po MŚ sięgnął za to odpowiednio w 1958, 1962 i 1970 roku.

Niestety, w czwartek wieczorem polskiego czasu poinformowano, że życia Pelego nie udało się uratować. Przyczyną śmierci była wielonarządowa niewydolność wywołana przez wspomniany nowotwór jelita grubego, z którym walczył Brazylijczyk.

Pele zmarł w szpitalu w Sao Paulo w wieku 82 lat.