Sensacyjny powrót Cristiano Ronaldo do Europy? Szybciej, niż mogło się wydawać
- Cristiano Ronaldo został zaprezentowany jako piłkarz saudyjskiego Al-Nassr
- Gwiazdor trafił do Arabii Saudyjskiej, gdzie ma zarobić 300 mln euro za rok gry
- Jak się okazuje, możliwy jest też szybki powrót Portugalczyka do Ligi Mistrzów
- CR7 ma specjalną klauzulę w umowie i jesienią spróbuje wrócić do Europy
Cristiano Ronaldo we wtorek został zaprezentowany w Arabii Saudyjskiej jako zawodnik drużyny Al-Nassr. Wszystko odbyło się na Mrsool Park Stadium w Rijadzie, gdzie swoje domowe mecze rozgrywa nowa ekipa gwiazdora. Ten niewielki obiekt, który może pomieścić raptem 25 tysięcy fanów, będzie domem CR7 przez najbliższe miesiące. Portugalczyk został serdecznie powitany przez właścicieli oraz fanów, spotkał też kolegów z drużyny.
Wszystko zostało dokładnie zaplanowane, a piłkarz na prezentację przybył elegancko ubrany w garnitur, w towarzystwie swojej partnerki oraz dzieci. Najpierw przeszedł testy medyczne, a potem pojawił się na stadionie Mrsool Park, gdzie powitały go wiwatujące tłumy. Były fajerwerki, światła i wielka feta. A potem Portugalczyk dostał mikrofon i przemówił do fanów Al-Nassr. Jego słowa spotkały się z euforyczną reakcją fanów.
– Mój czas w Europie dobiegł końca. Jestem dumny z podjęcia tej ważnej decyzji i z tego, że tutaj jestem. Nowe wyzwania? Jestem gotowy – zapewnił piłkarz, który przywitał się w szatni z piłkarzami Al-Nassr, a potem ruszył z nimi na trening na płycie stadionu. – Chcę, żeby cieszył się grą i triumfami z zespołem – podkreślił w rozmowie z dziennikarzami trener Rudi Garcia, który prowadzi nową ekipę CR7. Uznany fachowiec cieszy się z przybycia giganta.
Ale jak się okazuje, ten szybko może wrócić do Europy, skąd w grudniu odszedł na dobre. Tak się jednak wydawało, bo zdaniem serwisu transferowego Fichajes.com Cristiano Ronaldo w umowie z Al-Nassr ma wyjątkową klauzulę, która umożliwi mu powrót do Europy już latem. Jest jednak jeden warunek: ekipa Newcastle United musi sobie zapewnić awans do Ligi Mistrzów. Co wtedy się stanie?
Wówczas CR7 będzie mógł trafić do ekipy Eddiego Howe'a, która od roku jest w rękach funduszu z Arabii Saudyjskiej. Nowi właściciele budują Sroki krok po kroku, już w obecnym sezonie ekipa jest rewelacją Premier League i na koniec roku 2022 była wiceliderem rozgrywek. Teraz zajmuje miejsce trzecie, ale nie jest wykluczne, że zajmie pozycję w czołowiej czwórce rozgrywek i zakwalifikuje się do wymarzonej Ligi Mistrzów.
Jeżeli tak się stanie, już latem drużynę wzmocni Portugalczyk, który jest rekordzistą Ligi Mistrzów. Strzelił w niej 140 bramek, zagrał 183 mecze i żaden zawodnik nie może się z nim równać. Portugalczyk pięć razy sięgał po Puchar Europy, więc mógł w Arabii Saudyjskiej powiedzieć podczas prezentacji, że na Starym Kontynencie wygrał już wszystko. Ale to tylko pół prawdy. Drugie pół jest takie, że jeśli wróci do Ligi Mistrzów, to bić kolejne rekordy.