Biden ma nową propozycję dla Ukrainy. "Oferta jest na stole"

Agnieszka Miastowska
05 stycznia 2023, 07:47 • 1 minuta czytania
Prezydent Joe Biden zapytany przez dziennikarza o dostarczenie pojazdów bojowych dla Ukrainy, krótko potwierdził doniesienia, które w zagranicznych mediach pojawiały się już tydzień temu.
Biden rozważa przekazanie Ukrainie wozów bojowych Bradley Fot. BRENDAN SMIALOWSKI/AFP/East News

O możliwości przekazania pojazdów Bradley Fighting Vehicles informowały w ubiegłym tygodniu zagraniczne media, w tym "Bloomberg". W środę 4 stycznia na lotnisku w Covington w Kentucky Biden został zapytany o to, czy propozycja z wozami Bradley jest "na stole".

Miało to dokładnie oznaczać, czy przygotowywane są pakiety uzbrojenia dla Ukrainy, zawierające pojazdy Bradley. "Oferta jest na stole" – odpowiedział twierdząco amerykański prezydent, nie podając więcej szczegółów.

Czym charakteryzują się pojazdy Bradley?

Bradley to średni opancerzony pojazd bojowy, który może służyć jako transporter wojska. Ma gąsienice, jest lżejszy i bardziej zwinny niż czołg. Może przewozić około 10 osób lub być skonfigurowany do przenoszenia dodatkowej amunicji czy sprzętu komunikacyjnego. Uzbrojone w działka 25 mm i pociski przeciwpancerne TOW wozy byłyby największym dotąd wsparciem USA w kategorii wozów opancerzonych. Wcześniej prezydent Joe Biden przekazał Ukrainie m.in. transportery opancerzone M113 i wozy bojowe M1117. Bradleye są nadal używane przez armię amerykańską, chociaż wojsko od lat szuka zastępstwa.

Dodajmy, że Pentagon dostarczył już Ukrainie ponad 2000 pojazdów bojowych, w tym 477 pojazdów przeciwminowych i ponad 1200 Humvee. Podawano wówczas, że przygotowanie ich do użytku i wyszkolenie ukraińskich załóg może zająć kilka miesięcy.

W zeszłym miesiącu Kongres USA zatwierdził prawie 44,9 miliarda dolarów pomocy wojskowej i gospodarczej Ukrainie. Poza tym Biden ogłosił, że USA po raz pierwszy wyślą Ukrainie baterię rakiet Patriot, najbardziej zaawansowany system rakietowy ziemia-powietrze, jaki Zachód dostarczył, aby pomóc odeprzeć rosyjskie ataki powietrzne.

Ruch Bidena jest także odpowiedzią na prośby prezydenta Ukrainy. Ten podczas wizyty w Waszyngtonie podkreślał, że jego ojczyzna potrzebuje bardziej zaawansowanej broni. – Zapewniam was, że ukraińscy żołnierze doskonale potrafią obsługiwać amerykańskie czołgi i samoloty dla siebie – powiedział Zełenski podczas przemówienia do amerykańskich parlamentarzystów.

Wołodymyr Zełenski w Białym Domu z celem zapewnienia broni

Przypomnijmy, że gdy 21 grudnia głowa państwa ukraińskiego udała się do Białego Domu, jej celem było właśnie zapewnienie wsparcia militarnego swojemu krajowi. Po kilku godzinach w Białym Domu zorganizowano konferencję prasową obu prezydentów. – Od początku mieliśmy ze sobą kontakt, ale pierwszy raz od początku wojny mamy okazję spotkać się osobiście – zwrócił uwagę na początku Joe Biden. Później gospodarz Białego Domu poinformował, że poza kolejnym pakietem wsparcia militarnego, w skład którego wchodzi bateria systemu Patriot, USA zobowiązały się do przekazania pomocy humanitarnej o wartości 374 mln dolarów.