Polscy skoczkowie pójdą do wojska? To nie żart, a całkiem realny scenariusz

Maciej Piasecki
11 stycznia 2023, 12:51 • 1 minuta czytania
Zaskakujące informacje dotyczące polskich skoczków narciarskich opublikowała Interia.pl. Okazuje się, że prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz ma pomysł na zabezpieczenie codzienności sportowców. Rozwiązaniem ma być współpraca z Wojskiem Polskim. Niektórzy skoczkowie staną się zatem wojskowymi.
Nasza reprezentacja skoczków w obecnym sezonie jest jedną z najlepszych w cyklu Pucharu Świata. Fot. LUKASZ SZELAG/REPORTER

Wygląda na to, że skoki narciarskie obierają kurs, który został już dobrze wytarty przez innych sportowców oraz związki sportowe w Polsce. Adam Małysz, czyli aktualny szef Polskiego Związku Narciarskiego na łamach Interia.pl zdradził, że wkrótce może dojść do połączenia sił z Wojskiem Polskim. Co dokładnie były legendarny skoczek miał na myśli? Mowa o zabezpieczeniu codzienności dla zawodników, którzy są w szerokiej kadrze Biało-Czerwonych, a niekoniecznie osiągają wyniki pokroju sukcesów Dawida Kubackiego czy Kamila Stocha.

Sporty zimowe coraz mocniej obierają kurs, o którym wspomina prezes Małysz. Przykładem może być Aleksandra Król, nasza olimpijka, która na co dzień startuje w snowboardzie. Sukcesami... szeregowej Król pochwalił się nie tak dawno Centralny Wojskowy Zespół Sportowy w swoich mediach społecznościowych.

Podobną ścieżkę obrali także lekkoatleci, którzy mogą liczyć na wsparcie ze strony służb mundurowych, będąc zatrudnionymi w ich szeregach.

Takimi przykładami z bardziej "letnich" sportów mogą być: Anna Kiełbasińska, mistrz olimpijski Wojciech Nowicki, Justyna Święty-Ersetic, Aleksandra Lisowska, czy kajakarki Karolina Naja i Anna Puławska.

Jasne jest, że w przypadku życia sportowca nawet największe sukcesy nie dają przełożenia na finanse na poziomie osiągalnych w najpopularniejszych dyscyplinach. Chociażby z tego względu wydaje się, że rozwiązanie proponowane przez prezesa Małysza, wydaje się słusznym kierunkiem na przyszłość również dla skoków narciarskich.

Dodajmy, że to sportowo-wojskowe realia, to normalne rozwiązania w krajach na Zachodzie.

Kiedy można się spodziewać zmian i szans na drugie, obok sportowego, wojskowe życie naszych skoczków? Sprawa wydaje się mocno rozwojowa. Możliwe, że już w kolejnym sezonie trzech pierwszych zawodników znajdzie zatrudnienie w służbach mundurowych.

Nie jest wykluczone, że wojskową drogę obierze ktoś z szerokiej kadry Thomasa Thurnbichlera. Pomijając takie postaci jak Kubacki, Stoch, czy Piotr Żyła, niektórzy z młodszych zawodników, mogą znaleźć swój pomysł na funkcjonowanie właśnie w wojsku. 

Puchar Świata w Zakopanem już za chwilę

Warto przypomnieć, że już w nadchodzący weekend Dawid Kubacki będzie bronił koszulki lidera Pucharu Świata. Tym razem skoczkowie będą rywalizować na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Kibice będą mieć okazję podziwiać zarówno drużynowo, jak i indywidualnie.

Przypomnijmy, że w niedawnym 71. Turnieju Czterech Skoczni w pierwszej piątce klasyfikacji generalnej było aż trzech Polaków. Drugą pozycję zajął Kubacki, czwarty był Żyła, a piątkę zamknął Stoch. Po Złotego Orła sięgnął za to Norweg Halvor Egner Granerud.

Terminarz PŚ w Zakopanem (13-15 stycznia)

Piątek, 13 stycznia

Sobota, 14 stycznia

Niedziela, 15 stycznia

Puchar Świata w skokach narciarskich w Zakopanem zaplanowano na weekend 13-15 stycznia. Na Wielkiej Krokwi zobaczymy najlepszych skoczków w konkursie drużynowym (sobota) oraz indywidualnym (niedziela). Transmisja z zawodów zostanie przeprowadzona zarówno w Eurosporcie, jak i na antenach TVP 1 oraz TVP Sport.