Nowy typ fotoradarów jest już w Polsce. Wyłapie każde wykroczenie

redakcja naTemat.pl
18 stycznia 2023, 14:21 • 1 minuta czytania
Tylko w ciągu 2022 roku na przejazdach kolejowych w Polsce doszło do 172 wypadków, w których zginęły 43 osoby. Ograniczyć lub całkowicie wyeliminować tę czarną serię może nowy typ fotoradarów, które już testowo działają w kilku punktach w kraju.
Na przejazdach kolejowych testowany jest nowy typ "fotoradarów". Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

Jak pokazują policyjne statystyki nawet zaostrzenie taryfikatora za wykroczenia na przejazdach kolejowych nie sprawiło, że zrobiło się na nich bezpieczniej. Przypomnijmy, że za najpoważniejsze można zapłacić nawet 2 tysiące złotych.


Czytaj także: https://natemat.pl/437263,nowy-taryfikator-mandatow-dla-kierowcow-za-to-mozna-dostac-15-punktow

Tymczasem tylko w grudniu ubiegłego roku na przejazdach kolejowych doszło do 24 kolizji z udziałem pojazdów i pieszych. W skali całego roku jest jeszcze gorzej. Tylko w 2022 roku na skrzyżowaniach dróg z torami doszło do 172 wypadków, w których łącznie zginęły 43 osoby, a 20 zostało ciężko rannych. To naprawdę dużo.

Być może liczbę wypadków ograniczą nowe systemy bezpieczeństwa SafeCross. Jest to udoskonalona wersja fotoradaru, która została wzbogacona o moduł sztucznej inteligencji. Dzięki niemu urządzenie jest w stanie wykryć, które zachowanie kierowcy na przejeździe jest prawidłowe, a które jest wykroczeniem i powoduje zagrożenie.

System ten byłby idealny na przejazdach niestrzeżonych, czyli bez zapór, z krzyżem św. Andrzeja i czasami ze znakiem STOP. Kolej kategoryzuje je jako przejazdy typu D, które stanowią aż 60 proc. wszystkich przejazdów w kraju.

Za jego stworzenie odpowiada firma Elmontaż sp. z o.o we współpracy z Akademią Techniczno-Humanistyczną w Bielsku Białej.

SafeCross jest już w Polsce

Co ciekawe, system SafeCross jest już testowany w kilku miejscach w Polsce. Zamontowano go w 2021 roku na linii nr 139 w Pszczynie i Piasku oraz Milówce, a także na jednym z przejazdów w Czechowicach-Dziedzicach.

Jak wyglądają wyniki jego analiz? Okazuje się, że system przeanalizował ponad 200 tysięcy zdarzeń, z czego 9 na 10 przypadków system zdiagnozował poprawnie jako wykroczenie. Następnie takie zdarzenie jest rejestrowane za pomocą filmu i zdjęć, a program sam przygotowuje dokumentację.

SafeCross już uzyskał pozytywną opinię Instytutu Kolejnictwa i nagrodę prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Nie wiadomo jednak czy i kiedy system trafi do masowego użytku w Polsce. Niewątpliwie jednak byłby on skutecznym batem na wszystkich łamiących przepisy na przejazdach kierowców.