"Doom Patrol" i "Titans" skasowane przez HBO Max. Czwarte sezony będą ostatnimi
- "Titans" to serial z Robinem (Brenton Thwaites) aka Richardem "Dickiem" Graysonem aka Nightwingiem aka ex pomagierem Batmana, który w Gotham City prowadzi swoją drużynę superbohaterów.
- "Doom Patrol" to powstały później spin-off, w którym Timothy Dalton gra szalonego naukowca Dr Nilesa Cauldera. Dowodzi grupą superbohaterów, w której jest m.in. nominowany do Oscara Brendan Fraser grający człowieka-robota, czyli Robotmana.
- Oba seriale nie doczekają się kontynuacji. Ich czwarte sezony będą finałowymi. Obecnie mają przerwę i są na półmetku.
"Titans" i "Doom Patrol" nakręciło Berlanti Productions i Warner Bros. dla DC Universe, czyli nieistniejącej już streamingowej konkurencji dla Marvel Cinematic Universe. Po drugich sezonach seriale przejęło HBO Max. Produkcje podobały się nie tylko fanom komiksów, ale i krytykom. "Titans" ma 86 procent pozytywnych recenzji w serwisie Rotten Tomatoes, a "Doom Patrol" aż 98 proc., co czyni je jednymi z najlepszych superbohaterskich seriali w historii.
"Titans" i "Doom Patrol" anulowane. Zakończą się na 4. sezonach - premiery finałowych odcinków jeszcze 2023 roku
"Chociaż będą to ostatnie sezony 'Titans' i 'Doom Patrol', jesteśmy bardzo dumni z tych seriali i nie możemy się doczekać, aż fani zobaczą ich klimatyczne zakończenia" – przyznał przedstawiciel HBO Max w rozmowie z "The Hollywood Reporter". Jeszcze w tym roku mają wyjść drugie części czwartych sezonów obu seriali, ale jeszcze nie znamy dokładnych dat.
Jesteśmy wdzięczni Berlanti Productions i Warner Bros. Television za stworzenie tak ekscytujących, pełnych akcji i serca seriali. Dziękujemy showrunnerowi "Titans" Gregowi Walkerowi, producentom wykonawczym Gregowi Berlantiemu, Akivie Goldsmanowi, Sarah Schechter, Geoffowi Johnsowi, Richardowi Hatemowi i zespołowi Weed Road Pictures. Przy "Doom Patrol" celebrujemy showrunnera Jeremy'ego Carvera i producentów wykonawczych Grega Berlantiego, Sarah Schechter, Geoffa Johnsa, Chrisa Dingess i Tamarę Becher-Wilkinson. Przez cztery sezony fani zakochali się w "Titans" i "Doom Patrol", angażując się w ich wyzwania i udręki orazlegendarne bitwy raz po raz ratujące świat.
Zakończeń doczekają lub już doczekały się (jak "Arrow") również inne seriale DC - te kręcone przez telewizję The CW. "Legends of Tomorrow", "Naomi", "Stargirl" zostały skasowane w zeszłym roku", a 9. sezon "The Flash" będzie finałowym.
Jak widać wielki plan naprawczy nowych szefów DC Studios, Jamesa Gunna i Peter Safrana, na razie kiepsko idzie - przypomnijmy, że w zeszłym roku anulowani "Supermana" z Henrym Cavillem, a "Batgirl", choć jest gotowe, zostało schowane głęboko do szuflady (aczkolwiek absurdalna decyzja zapadła przed objęciem przez nich sterów).
DC już prawie nie ma superbohaterskich seriali. Z filmami jest wcale nie lepiej
Decyzja o końcu "Titans" i "Doom Patrol" również miała zostać podjęta przed ich przyjściem, o czym poinformował na Twitterze James Gunn. "Ale z całą pewnością życzę wszystkiego najlepszego utalentowanej grupie twórców, aktorów i reszcie ekipy, która wyprodukowała oba seriale" – napisał twórca filmowych "Strażników Galaktyki".
Może to mieć jednak związek z ogólnymi zmianami po fuzji spółek WarnerMedia oraz Discovery, z których powstało Warner Bros. Discovery. Poprzedni prezes Jason Kilar mocno inwestował w HBO Max, a wcześniej HBO GO, ale obecny, czyli David Zaslav ma inny pomysł na strategię korporacji. W zeszłym roku z platformy niespodziewanie zaczęły znikać filmy i seriale (np. "Titans" w tej chwili nie ma na HBO Max, ale jest na... Netfliksie), a kilka znanych produkcji jak m.in. "Westworld" zostało skasowanych.