Licytacja Tuska na WOŚP osiągnęła zawrotną sumę. "Dzięki za wielkie serce"
Przypomnijmy, że lider PO w drugiej połowie stycznia nagrał specjalny filmik o swojej aukcji. "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znowu rozgrzewa nasze serca. Zachęcam do licytacji wspólnego spaceru i obiadu w moim ukochanym Gdańsku. Pomagajmy wspólnie, do końca świata i jeden dzień dłużej!" – napisał wówczas na Twitterze Donald Tusk.
Szef Platformy Obywatelskiej dołączył do wpisu nagranie, na którym poinformował o aukcji, którą wystawił na WOŚP. – Dzień dobry! To już 31. raz zagramy wspólnie z Wielką Orkiestrą Świątecznej pomocy – zaczął.
– Tym razem zapraszam do mojego ukochanego miasta, do Gdańska na wspólny spacer, a przede wszystkim na wspólny obiad w kultowej gdańskiej restauracji – dodał. To nie koniec, bowiem były premier zaoferował także swoją książkę.
– Jako przewodnik i autor kilku książek o Gdańsku naprawdę będę miał coś do opowiedzenia. Oczywiście jedną z moich książek ze specjalną dedykacją dołączę. Także spotykamy się w niedzielę 29 stycznia. Zapraszam do licytacji – podsumował.
Obiad i spacer z Tuskiem wylicytowane za ponad 300 tys. zł
W poniedziałek, dzień po 31. finale WOŚP, pochwalił się jaką kwotę zdobyła jego aukcja. 301 100 zł. Dzięki za wielkie serce" - napisał krótko na Twitterze i dołączył screen, pokazujący tę kwotę. Nie mogło też zabraknąć emotki czerwonego serduszka.
29 stycznia Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 31. Tym razem pod hasłem: "Chcemy wygrać z sepsą"."W przebiegu sepsy w ciągu kilku godzin może dojść do niewydolności wielonarządowej, wstrząsu i śmierci" – podkreślała Orkiestra. Według Światowej Organizacji Zdrowia, w 2017 roku sepsa wystąpiła u 49 milionów ludzi na świecie, a 11 milionów zmarło z jej powodu. Prawie połowa zachorowań dotyczyła dzieci (około 20 milionów), a w populacji do 5. roku życia sepsa była przyczyną 2,9 miliona zgonów.
Pierwsze podsumowanie 31. finału WOŚP
Z danych WOŚP wynika, że w tym roku udało się zebrać już prawie 155 milionów złotych. Niektóre licytacje nadal trwają, więc ta suma na pewno będzie wyższa.
W poniedziałek Jurek Owsiak mówił, że "zakończyliśmy nasz Finał deklarowaną kwotą 154 mln 606 tys. 764 zł, kwota zaksięgowana na koncie to 22 mln 625 tys. 503 zł". -Teraz będzie ogromne liczenie i do momentu, kiedy ta kwota deklarowana będzie zgodna z kwotą w banku, będziemy podawali codziennie stan konta - przekazał.
I dodał: "Ten Finał był poświęcony sepsie. Chcieliśmy z nią wygrać i już teraz możemy powiedzieć, że wygraliśmy ten temat. Musimy jednak poczekać, aż ukonstytuują się wszystkie pieniądze na naszym koncie".
Nie zabrakło też podziękowań. - Dziękujemy bardzo jeszcze raz wszystkim Polakom i wszystkim obywatelom całego świata, którzy nas wspierali i byli razem z nami - stwierdził podczas konferencji.