Armagedon pogodowy nie tylko w Tatrach. Nagłe alerty IMGW i RCB
- Od rana w Tatracg obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Schronisko Dolinie Pięciu Stawów zostało odcięte od świata
- Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alerty w związku z sytuacją pogodową nie tylko do osób w powiecie tatrzańskim
- Na Dolnym Śląsku powstało zagrożenie przerw w dostawach prądu w związku z wichurami. IMGW zaś wydał ostrzeżenia dla niemal całego kraju
Pogoda w Polsce daje w kość nie tylko w Tatrach. IMGW i RCB interweniują
Osoby przebywające w powiecie tatrzańskim otrzymały alerty na telefony komórkowe w związku z zagrożeniem lawinowym. To jednak niejedyne zjawisko pogodowe, które wywołało reakcję administracji rządowej.
W związku z prognozowanym silnym wiatrem, którego porywy mogą dochodzić do 90 km/h, alerty skierowano także do mieszkańców części województwa dolnośląskiego. "Możliwe przerwy w dostawie prądu. Unikaj otwartych przestrzeni" – czytamy.
Po południu silna śnieżyca dotarła także do Warszawy. To nie koniec. Po godzinie 14 w centralnej Polsce zarejestrowane zostały pierwsze wyładowania atmosferyczne. Nagrania z pierwszych opadów zostały udostępnione przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
"W pasie od woj. warmińsko-mazurskiego po małopolskie obserwuje się opady śniegu. Miejscami opady o natężeniu umiarkowanym ograniczające widzialność do 300 m. Od zachodu opady śniegu przechodzące w deszcz ze śniegiem i deszcz" – czytamy w komunikacie IMGW.
Na zachodzie kraju obserwuje się porywisty wiatr miejscami w porywach do 90 km/h. Jak alarmują synoptycy, w najbliższych godzinach nadal spodziewane są porywy dochodzące do 80-90 km/h.
Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia w związku ze śnieżycami, wichurą i oblodzeniem dróg obowiązują w województwach: lubelskim, lubuskim, podkarpackim, małopolskim, opolskim, śląskim dolnośląskim, świętokrzyskim, małopolskim, mazowieckim, łódzkim, wielkopolskim, pomorskim, zachodnio-pomorskim i kujawsko-pomorskim.
Turyści w Tatrach odcięci od świata. Dolina Pięciu Stawów zasypana śniegiem
Jak pisaliśmy w naTemat, Dolina Pięciu Stawów została zasypana śniegiem. Budynek schroniska został odcięty od świata, jednak zgromadzeni tam turyści na szczęście mają dostęp do zapasów jedzenia i wody.
"Szlak zamknięty, okien nie widać, kilkanaście osób w schronisku zostaje do czasu poprawy warunków śniegowych" – czytamy w oficjalnym komunikacie. "Na szczęście zapasów mamy dość, wszystkie systemy sprawne, więc cierpliwie czekamy" – dodano.
Specjalny komunikat wydali też przedstawiciele Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poinformowano, że od rana w tym rejonie Tatr należy spodziewać się licznych samoistnych dużych, a często bardzo dużych lawin. Zalecono natychmiastowe zaniechanie wszelkich wyjść w teren wysokogórski.
Od piątku do odwołania wstrzymano sprzedaż biletów na tatrzańskie szlaki, w tym nawet ten prowadzący do Morskiego Oka.