Świątek wraca do gry. Polka będzie bronić tytułu, znamy drabinkę turnieju

Maciej Piasecki
13 lutego 2023, 12:00 • 1 minuta czytania
Polscy kibice mogą zacierać ręce na powrót Igi Świątek. Liderka rankingu WTA zaprezentuje się podczas turnieju Qatar TotalEnergies Open. Turniej w Katarze rusza dzisiaj, a Świątek swoje pierwsze spotkanie rozegra najprawdopodobniej w środę 15 lutego. Polkę czeka trudna droga do obrony tytułu.
Iga Świątek już w tym tygodniu zaprezentuje się na turnieju WTA 500 w Katarze. Fot. LM Otero/Associated Press/East News

– Dziś czułam, że nie mogę już więcej z siebie dać. Nie byłam w stanie walczyć jeszcze bardziej, zmusić się do jeszcze większego wysiłku. Myślę, że to kwestia nastawienia, podejścia do gry. Chyba zrobiłam w tej sprawie krok w tył. Czułam presję, za bardzo chciałam. Muszę się trochę bardziej wyluzować. Tyle. Muszę się w najbliższych tygodniach skupić na tym, żeby znowu chcieć wygrywać, a nie tylko nie chcieć przegrać – takimi słowami przed kamerami Eurosportu tuż po porażce Iga Świątek zamknęła rozdział Australian Open 2023.

To była końcówka stycznia, a liderka rankingu WTA właśnie odpadła w IV rundzie wielkoszlemowego turnieju. Drzwi do sukcesu Polce zamknęła późniejsza finalistka Jelena Rybakina. Kazaszka ostatecznie tytułu w Melbourne nie zdobyła, bo przegrała z Aryną Sabalenką, ale to był jasny sygnał, że przed Świątek wymagający sezon.

Trudna drabinka dla Świątek w Katarze

Czy Polka "bardziej wyluzowała"? Nie jest to wykluczone, ale o tym przekonamy się zapewne już w najbliższych dniach. W niedzielę w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie Świątek z oficjalnej gali otwierającej Qatar TotalEnergies Open.

Właśnie podczas turnieju w Katarze w 2022 roku Polka rozpoczęła genialną serię zwycięstw, która napędziła jej sezon. Świątek zwyciężyła w Dosze i ostatecznie zatrzymała się dopiero po 37. wygranych z rzędu. Turniej w Katarze ma w tym roku rangę WTA 500. Świątek następnie poleci do Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie w tym sezonie odbędzie się impreza WTA 1000. Z tygodnia na tydzień stawka będzie zatem wzrastać.

Z kim i kiedy zagra Świątek? Niestety, turniejowa drabinka nie była zbyt łaskawa. Polka już w pierwszym meczu zmierzy się, najprawdopodobniej, z Danielle Collins. To tenisistka, z którą Świątek ma rachunki do wyrównania za Australian Open z ubiegłego roku. Wówczas Amerykanka wyeliminowała Polkę na etapie półfinału Wielkiego Szlema.

Collins będzie musiała sobie jednak jeszcze poradzić z tenisistką z kwalifikacji, zanim stanie naprzeciw Świątek. Pierwsze starcie Świątek odbędzie się najprawdopodobniej w środę 15 lutego. Tak przynajmniej wynika z terminarza podanego przez organizatorów.

Późniejsza ścieżka Polki wcale nie nie będzie łatwiejsza. Na drodze Świątek mogą stanąć m.in. Wiktoria Azarenka czy Belinda Bencić. Pierwsza z wymienionych to bardzo doświadczona tenisistka, która podczas tegorocznego turnieju w Melbourne dotarła do półfinału imprezy.

W przypadku Bencić Świątek spotkała się ze Szwajcarką, grając dla reprezentacji Polski. W styczniowym meczu United Cup, skończyło się na 6:3, 7:6(3) dla Świątek. Spotkanie z pewnością nie należało jednak do najłatwiejszych.

Katarska impreza przyciągnęła sporo znanych postaci. Obecne są m.in. Amerykanka Coco Gauff, Francuzka Caroline Garcia, Hiszpanka Paula Badosa, czy Greczynka Maria Sakkari. Jeśli jednak Świątek myśli o dalszym prowadzeniu na światowych listach, z przeciwniczkami ze ścisłego topu musi sobie radzić, niezależnie od okoliczności.

Mecze Qatar TotalEnergies Open, w tym występy Igi Świątek, można oglądać na żywo na antenie Canal + Sport. Stacja ma prawa do transmisji turniejów z cyklu WTA tour.