Messi nie widzi przyszłości w Paryżu? Ojciec piłkarza jest już w Barcelonie
- Lionel Messi jest piłkarzem Paris Saint-Germain od lata 2021 roku
- Argentyńczyk nie zdołał z PSG zdobyć znaczącego tytułu w Europie
- W barwach Barcelony Messi m.in. czterokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów
Coraz głośniej robi się na temat przyszłości najlepszego piłkarza świata. Na sam szczyt ponownie wspiął się Lionel Messi, pieczętując swoje panowanie podczas niedawnego mundialu w Katarze. Najlepszy zawodnik turnieju, a dodatkowo zdobywca mistrzostwa świata razem z Albicelestes, nadal rozdaje karty w futbolu.
Messi od 2021 roku jest piłkarzem Paris Saint-Germain. Choć Argentyńczyk miał wiele momentów błyskotliwej gry w stolicy Francji, w Paryżu nadal wydaje się... jednym z wielu. Trudno w to uwierzyć, ale PSG mając w ataku takie postaci, jak Kylian Mbappé czy Neymar, faktycznie może pławić się w luksusie sportowego bogactwa.
Taki układ niekoniecznie musi odpowiadać Messiemu. Argentyńczyk, który w PSG nie gra nawet z tradycyjną dziesiątką na plecach (numer zarezerwowany dla Neymara), myśli o swojej przyszłości. Kontrakt Messiego z PSG wygasa w czerwcu 2023 roku. Obie strony rozpoczęły negocjacje, ale trudno jest przewidywać, czy zakończą się one sukcesem.
Albo FC Barcelona, albo wyjazd do MLS
W mediach pojawia się coraz więcej informacji, o potencjalnych kierunkach na przyszłość Argentyńczyka. Jeśli negocjacje w Paryżu zakończą się fiaskiem, a Messi ma nie być przekonany do dalszej gry we francuskiej Ligue 1, niewykluczony jest... powrót do Barcelony.
Taki transfer byłby prawdziwym hitem lata. Messi ma ogromną słabość do Dumy Katalonii, a jego wyjazd z ukochanego klubu, do dziś wydaje się tylko chwilową przerwą, przed pewnym powrotem do piłkarskiego domu. Barcelona ma jednak swoje ograniczenia finansowe, które mogą być najistotniejsze przy ew. negocjacjach o powrocie Argentyńczyka.
Media spekulują jednak, czy Messi faktycznie nie obniży swoich oczekiwań, żeby tylko ponownie założyć koszulkę Barcy. Gdyby tak się stało, Argentyńczyk mógł stworzyć świetny duet z największą gwiazdą dzisiejszej drużyny, Robertem Lewandowskim.
Ojciec piłkarza Jorge Messi po kolejnym fiasku rozmów z PSG, wyruszył w stronę Barcelony, gdzie dotarł w środowy wieczór. Nagranie z lotniska w Katalonii, gdzie znalazł się senior Messi, błyskawicznie stało się hitem internetu. W mediach społecznościowych kibice Barcelony już teraz cieszą się, że powrót Messiego do ukochanego klubu jest coraz bardziej realny.
A co jeśli nie Barca? Dziennikarze "L'Equipe" wskazują, że Argentyńczyk mógłby chcieć przenieść się do USA. Gra Messiego dla Major League Soccer to byłby strzał w dziesiątkę, biorąc pod uwagę promocję przed kolejnymi MŚ, które w 2026 roku odbędą się w trzech krajach. Będą to Stany Zjednoczone, Meksyk i Kanada.
Który klub mógłby zatrudnić Messiego? Dziennikarze wskazują na Inter Miami, którego właścicielem jest David Beckham, w przeszłości słynny piłkarz. Co ciekawe, Anglik grał w lidze hiszpańskiej, ale jego klubem był... Real Madryt, czyli największy rywal Barcelony.
Czy wygrają sentymenty, czy jednak pieniądze? Messi już raz wybrał to drugie, wyprowadzając się z Barcelony na rzecz Paryża. Spoglądając na jego karierę, nie był to zbyt trafiony ruch. O ile Argentyńczyk nie zostanie w PSG, a coraz mniej na to wskazuje, wydaje się, że powrót do Barcelony nie byłby złym pomysłem. Klub błyskawicznie mógłby odrobić koszta w zyskach związanych z boomem marketingowym.
Pieniądze w MLS są jednak kuszące. Tym bardziej że Messi w piłce osiągnął już praktycznie wszystko, dokładając upragniony, zwycięski mundial. Mający 35 lat piłkarz może zatem dowolnie... spieniężać swoją markę.