Messi nie widzi przyszłości w Paryżu? Ojciec piłkarza jest już w Barcelonie

Maciej Piasecki
16 lutego 2023, 09:54 • 1 minuta czytania
To może być bardzo gorące lato na rynku transferowym. Lionel Messi tylko do czerwca ma ważny kontrakt z Paris Saint-Germain. Piłkarz, który niedawno świętował tytuł mistrza świata z Argentyną, myśli o swojej klubowej przyszłości. Dziennikarze "L'Equipe" informują, że negocjacje z PSG są w martwym punkcie.
Lionel Messi po zdobyciu MŚ 2022 myśli o swojej klubowej przyszłości. Czyżby przyszedł czas na rozstanie z PSG? Fot. Christophe Ena/Associated Press/East News

Coraz głośniej robi się na temat przyszłości najlepszego piłkarza świata. Na sam szczyt ponownie wspiął się Lionel Messi, pieczętując swoje panowanie podczas niedawnego mundialu w Katarze. Najlepszy zawodnik turnieju, a dodatkowo zdobywca mistrzostwa świata razem z Albicelestes, nadal rozdaje karty w futbolu.

Messi od 2021 roku jest piłkarzem Paris Saint-Germain. Choć Argentyńczyk miał wiele momentów błyskotliwej gry w stolicy Francji, w Paryżu nadal wydaje się... jednym z wielu. Trudno w to uwierzyć, ale PSG mając w ataku takie postaci, jak Kylian Mbappé czy Neymar, faktycznie może pławić się w luksusie sportowego bogactwa.

Taki układ niekoniecznie musi odpowiadać Messiemu. Argentyńczyk, który w PSG nie gra nawet z tradycyjną dziesiątką na plecach (numer zarezerwowany dla Neymara), myśli o swojej przyszłości. Kontrakt Messiego z PSG wygasa w czerwcu 2023 roku. Obie strony rozpoczęły negocjacje, ale trudno jest przewidywać, czy zakończą się one sukcesem.

Albo FC Barcelona, albo wyjazd do MLS

W mediach pojawia się coraz więcej informacji, o potencjalnych kierunkach na przyszłość Argentyńczyka. Jeśli negocjacje w Paryżu zakończą się fiaskiem, a Messi ma nie być przekonany do dalszej gry we francuskiej Ligue 1, niewykluczony jest... powrót do Barcelony.

Taki transfer byłby prawdziwym hitem lata. Messi ma ogromną słabość do Dumy Katalonii, a jego wyjazd z ukochanego klubu, do dziś wydaje się tylko chwilową przerwą, przed pewnym powrotem do piłkarskiego domu. Barcelona ma jednak swoje ograniczenia finansowe, które mogą być najistotniejsze przy ew. negocjacjach o powrocie Argentyńczyka.

Media spekulują jednak, czy Messi faktycznie nie obniży swoich oczekiwań, żeby tylko ponownie założyć koszulkę Barcy. Gdyby tak się stało, Argentyńczyk mógł stworzyć świetny duet z największą gwiazdą dzisiejszej drużyny, Robertem Lewandowskim.

Ojciec piłkarza Jorge Messi po kolejnym fiasku rozmów z PSG, wyruszył w stronę Barcelony, gdzie dotarł w środowy wieczór. Nagranie z lotniska w Katalonii, gdzie znalazł się senior Messi, błyskawicznie stało się hitem internetu. W mediach społecznościowych kibice Barcelony już teraz cieszą się, że powrót Messiego do ukochanego klubu jest coraz bardziej realny.

A co jeśli nie Barca? Dziennikarze "L'Equipe" wskazują, że Argentyńczyk mógłby chcieć przenieść się do USA. Gra Messiego dla Major League Soccer to byłby strzał w dziesiątkę, biorąc pod uwagę promocję przed kolejnymi MŚ, które w 2026 roku odbędą się w trzech krajach. Będą to Stany Zjednoczone, Meksyk i Kanada.

Który klub mógłby zatrudnić Messiego? Dziennikarze wskazują na Inter Miami, którego właścicielem jest David Beckham, w przeszłości słynny piłkarz. Co ciekawe, Anglik grał w lidze hiszpańskiej, ale jego klubem był... Real Madryt, czyli największy rywal Barcelony.

Czy wygrają sentymenty, czy jednak pieniądze? Messi już raz wybrał to drugie, wyprowadzając się z Barcelony na rzecz Paryża. Spoglądając na jego karierę, nie był to zbyt trafiony ruch. O ile Argentyńczyk nie zostanie w PSG, a coraz mniej na to wskazuje, wydaje się, że powrót do Barcelony nie byłby złym pomysłem. Klub błyskawicznie mógłby odrobić koszta w zyskach związanych z boomem marketingowym.

Pieniądze w MLS są jednak kuszące. Tym bardziej że Messi w piłce osiągnął już praktycznie wszystko, dokładając upragniony, zwycięski mundial. Mający 35 lat piłkarz może zatem dowolnie... spieniężać swoją markę.