Turystyczny armagedon w Zakopanem. Jedna z głównych atrakcji przeżywa istne oblężenie

Katarzyna Florencka
16 lutego 2023, 15:55 • 1 minuta czytania
Nawet cztery godziny czekali w czwartek turyści w kolejce do kas z biletami na Kasprowy Wierch. Osoby, które spędzają w Tatrach ferie, wybrały stanie w minusowych temperaturach – choć bardzo łatwo byłoby im tego uniknąć.
Turyści czekają w kolejce na Kasprowy Wierch Fot. Tomasz Lina/East News

Ferie zimowe. Duże kolejki na Kasprowy Wierch

Kasprowy Wierch od lat niezmiennie pozostaje jedną z największych atrakcji turystycznych Tatr – zarówno w sezonie letnim, jak i w zimowym. Od lat niezmiennie kojarzone są z nim również ogromne kolejki do kas sprzedających bilety na kolej linową, którą w 20 minut można dojechać na sam szczyt.

W czwartek pogoda w Tatarach była wyjątkowo udana. Zza chmur wyjrzało słońce, co zachęciło spędzających ferie zimowe w górach turystów do tłumnych wycieczek – w tym właśnie na jeden z najsłynniejszych szczytów polskich Tatr. Jak podaje Wirtualna Polska, przed godziną 11:00 czas oczekiwania w kolejce do kas na Kasprowy Wierch wynosił aż cztery godziny.

Jest to o tyle dziwne, że stania w gigantycznych, kilkugodzinnych kolejkach można łatwo uniknąć. Oprócz kas, na miejscu są również biletomaty, z których można skorzystać – ale najwięcej czasu pozwala nam zaoszczędzić zakup biletów online, z wyprzedzeniem. Ceny zakupu w internecie nie odbiegają od tego, co zapłacimy w kasach.

Bilety na Kasprowy Wierch

Jednorazowy bilet góra-dół na Kasprowy Wierch kosztuje 129 zł (normalny) lub 109 zł (ulgowy). Warto przy tym pamiętać, że będą wyższe o 8 proc. w "godzinach szczytu" (od godz. 12:00 do 13:50). Jeśli zaś chcemy zaoszczędzić – wystarczy wstać wcześniej i kupić bilet na godz. od 8:00 do 9:30, kiedy cena jest o 16 proc. niższa od regularnej.

Jeśli kupimy bilet w internecie, unikniemy długich kolejek do kas, będziemy mogli również skorzystać z osobnego wejścia oznaczonego "bilety kupione online". W Kuźnicach, gdzie znajduje się stacja, trzeba pojawić się przy wejściu minimalnie na 20 min przed godziną wjazdu.

Polskie Koleje Linowe, czyli operator kolejki na Kasprowy Wierch, ostrzegają, że nie ma możliwości dojazdu własnym samochodem pod samą stację kolejki w Kuźnicach. Radzą turystom, aby zostawili pojazd w okolicach ronda Jana Pawła II, skąd pod stację kolejki jest ok. 2 km (20-30 min. spaceru). Warto jednak doliczyć jeszcze więcej czasu, gdyż w sezonie wysokim znalezienie miejsca parkingowego w tych okolicach może być trudne.

Istnieje również możliwość podjechania busem – jednak z powodu remontu Placu w Kuźnicach w tym roku busy dojeżdżają tylko do Pomnika Prometeusza. Stamtąd czeka nas jeszcze ok. 700 m spaceru do stacji kolejki.