Czarnek rozmawiał z robotem-Kopernikiem. Pytanie, które mu zadał, może zdradzać plany ministra
- 19 lutego mija 550 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika
- Z tej okazji w Centrum Nauki Kopernik stanął humanoidalny robot, który wyglądem przypomina polskiego uczonego
- Robot wyposażony jest w sztuczną inteligencję, z którą postanowił porozmawiać szef resortu edukacji Przemysław Czarnek
Nagranie, na którym widać jak Przemysław Czarnek rozmawia z humanoidalnym robotem, staje się w sieci viralem. Minister edukacji pyta na nim "czy uważa, że lekcje łaciny i filozofii powinny wrócić na stałe do programu nauczania w szkołach". Oto co odpowiedział robot:
Tak, absolutnie. Łacina i filozofia są ważną częścią naszego dziedzictwa historycznego i rozwoju intelektualnego (…) te przedmioty powinny być traktowane jako podstawowe w edukacji młodych ludzi, ponieważ zwiększa to ich zdolności analityczne i twórcze oraz otwiera drzwi do nowych możliwości naukowych
Czarnek chce powrotu do łaciny w szkołach?
Pytanie może świadczyć o planach ministra edukacji, dotyczących obowiązkowego powrotu łaciny do szkół. Ministerstwo pod jego rządami poczyniło już zresztą w tym kierunku pewne kroki.
Do roku szkolnego 2020/2021 nauka łaciny (konkretnie pod nazwą "język łaciński i kultura antyczna") jako przedmiotu dodatkowego była możliwa w szkołach ponadpodstawowych wyłącznie na poziomie rozszerzonym. Od tego czasu natomiast uczniowie mogą łaciny uczyć się od podstaw. W praktyce oznacza to jednak tyle, że dyrektorzy dostali wybór między jedną godzinę plastyki, muzyki, filozofii lub właśnie łaciny.
Z upływem czasu ministerstwo robi kolejne kroki. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, na początku lutego Przemysław Czarnek podpisał nowelizację rozporządzenia dotyczącą zmian w podstawie programowej. Wynika z niej, że od nowego roku szkolnego (2023/2024) łacina będzie mogła być nauczana również w podstawówkach.
Jak wynika z informacji PAP, łacina będzie mogła być wprowadzona uczniom VII i VIII klas. Co więcej, język ten będzie mógł zastąpić drugi język nowożytny, a więc na przykład niemiecki, który zwykle wprowadzany jest przez szkoły do programu.
Łacina na maturze
Łacinę na maturze można zdawać już teraz, jednak jest to możliwe wyłącznie na poziomie rozszerzonym. PAP podaje, że od roku szkolnego 2026/2027 ministerstwo ma zamiar wprowadzić zmiany, w związku z którymi uczniowie będą mogli wybrać łacinę jako przedmiot obowiązkowy (pisemny). To oznacza, że zdawanie języka łacińskiego i kultury antycznej będzie możliwe również na poziomie podstawowym.
Nie brakuje krytyków pomysłu, by wracać do łaciny. I to również wśród nauczycieli. Jak tłumaczyła "Wyborczej" jednak z filolożek klasycznych, wprowadzanie łaciny to zły pomysł. Nauczycielka wyjaśniała, że jedna godzina w tygodniu to zdecydowanie za mało czasu na wprowadzenie nowego, tak obszernego przedmiotu.
– Jedna godzina tygodniowo w pierwszej klasie to nieco ponad 30 lekcji po 45 minut. Część czasu trzeba poświęcić jeszcze na kulturę antyczną. Wprowadzenie łaciny to ruch pozorny, żeby wilk był syty i owca cała – komentowała.