Lewandowski jak Cristiano Ronaldo. Polak wykręcił kolejny niesamowity rekord

Maciej Piasecki
20 lutego 2023, 09:16 • 1 minuta czytania
Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski nie przestaje zadziwiać. Robert Lewandowski w niedzielnym wieczór po raz kolejny trafił do siatki w meczu LaLiga. RL9 jest liderem klasyfikacji strzelców, a Barcelona liderem rozgrywek. Polak osiągnął również pułap, do którego w XXI wieku doszedł tylko Cristiano Ronaldo.
Robert Lewandowski zdobył w niedzielnym meczu Barcelony z Cadiz swojego 15. gola w sezonie LaLiga. Fot. Joan Monfort/Associated Press/East News

W doliczonym czasie pierwszej połowy niedzielnego meczu Dumy Katalonii z niżej notowanym Cadiz kibice na Spotify Camp Nou ponownie mogli oklaskiwać swojego ulubieńca. Robert Lewandowski trafił do siatki w rozgrywkach LaLiga jubileuszowo, bo po raz 15. Polak popisał się soczystym uderzeniem, z którym nie był w stanie poradzić sobie Jeremias Ledesma.

Barcelona ostatecznie zwyciężyła bardzo pewnie 2:0, inkasując 19. zwycięstwo w 22. kolejce. To imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że najgroźniejszy rywal do walki o mistrzostwo Hiszpanii, czyli broniący tytułu Real Madryt, ma "tylko" 16. wygranych na tym etapie sezonu.

Lewandowski jak Cristiano Ronaldo

Kapitan reprezentacji Polski może się cieszyć nie tylko z pozycji lidera drużyny, ale także indywidualnych osiągnięć. Gol numer 15 zdobyty przez Lewandowskiego, daje Polakowi pewne miejsce na samym szczycie klasyfikacji najlepszych strzelców LaLiga.

Co więcej, jak wyliczyli statystycy, RL9 stał się drugim obok Cristiano Ronaldo piłkarzem, który tak szybko osiągnął granicę 15 goli w lidze hiszpańskiej w XXI wieku. Legendarny Portugalczyk w sezonie 2009/10 potrzebował 17. meczów, żeby ustrzelić 15 trafień.

Polak jest o dwa spotkania gorszy, ale wydaje się, że Lewandowski może jeszcze mocno wyśrubować swoje osiągnięcie, w pierwszym sezonie gry w stolicy Katalonii.

RL9 przed debiutem w Manchesterze

Polski napastnik to kluczowa postać w układance trenera Xaviego Hernandeza. Barcelona przez kilka sezonów czekała na tak skutecznego napastnika, próbując wypełnić lukę po Lionelu Messim. Argentyńczyk wybrał katarskie pieniądze w Paris Saint-Germain, a Barca sięgnęła po Polaka dopiero latem ubiegłego roku.

W Katalonii raczej nie żałują tego, że na mającego wówczas 33 lata Lewandowskiego wyłożyli ok. 50 milionów euro. "Lewy" błyskawicznie stał się istotną postacią w układance Blaugrany, a kataloński klub na obecnym etapie (tj. po 22. kolejkach) dystansuje Królewskich aż o 8 punktów. Trzeci w tabeli Real Sociedad San Sebastian ma aż 16 oczek straty do lidera.

Kiedy kolejna okazja do obejrzenia Barcelony w akcji? Katalończycy już w najbliższy czwartek (tj. 23 lutego) wracają do gry w Lidze Europy UEFA. Rywalem Barcelony będzie Manchester United, a początek spotkania o godzinie 21:00. Co ciekawe, RL9 jeszcze nigdy nie grał w oficjalnym meczu na słynnym stadionie Old Trafford. W pierwszym spotkaniu na terenie Barcelony padł remis 2:2.

Robert Lewandowski w rozgrywkach LaLiga zdobył 15 goli w 19 meczach. Do tego Polak dołożył cztery asysty. RL9 ustrzelił również pięć goli w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Warto także odnotować dwa trafienia "Lewego" w rywalizacji o Superpuchar Hiszpanii. Polak miał też okazję dwa razy pokonać bramkarza Ceuty w pierwszym starciu drabinki Copa del Rey.