Czeka nas pogoda w kratkę. Będzie cieplej i więcej słońca, ale nie w całym kraju
- W środę wiatr i ulewy ustąpią, ale tylko w części kraju. W pozostałych regionach nadal możliwe są lekkie opady deszczu
- Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, a najzimniej na Suwalszczyźnie
- W drugiej połowie tygodnia możliwy powrót przelotnych opadów śniegu
Pogoda nie przestanie nas zaskakiwać w tym tygodniu. Wygląda na to, że po kilku dniach nieprzyjemnych wichur nadejdzie trochę ciepła. W środę aura będzie już nieco inna, niż w poprzednich dniach, ale gęste chmury nie ustąpią.
Słońce i deszcz - prognoza pogody na środę 22 lutego
Najnowsze prognozy pogody zapowiadają nieco bardziej wiosenną aurę, chociaż w niektórych miejscach kraju będzie nadal naprawdę chłodno. W środę pojawi się więcej słońca, które będzie przeplatało się z opadami deszczu. W górach oraz na wschodzie i północnym wschodzie temperatura spadnie lekko poniżej zera i może tam pojawić się śnieg.
Najchłodniej będzie na Podlasiu i częściowo na Mazurach. Tam temperatura może spaść nawet dwa stopnie poniżej zera. Meteorolodzy ostrzegają, że miejscami na zachodzie, Pomorzu i Kujawach mogą pojawić się gęste mgły. Wiatr w większości kraju zelżeje.
Najcieplej będzie na zachodzie i południu kraju. Termometry na Dolnym Śląsku pokażą nawet 10 stopni Celsjusza. W pozostałych częściach kraju temperatura będzie wahała się miedzy 3 a 5 stopniami Celsjusza.
Lekkie ochłodzenie w nocy
W nocy w większości kraju będzie dość pogodnie, choć z umiarkowanym, okresami dużym zachmurzeniem. Dopiero nad ranem w zachodnich rejonach kraju przybędzie chmur, które miejscami przyniosą przelotne opady deszczu.
Temperatura będzie wahała się od minus 6 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, minus 2 w centrum, do nawet 4 stopni Celsjusza na zachodzie oraz południowym zachodzie. Wiatr będzie zdecydowanie słabszy i umiarkowany. Powieje ze wschodu oraz południowego wschodu.
W czwartek powróci śnieg
Według najnowszych prognoz pogody zarówno w czwartek, jak i w piątek doświadczymy przelotnych opadów śniegu i deszczu ze śniegiem. Tuż przed weekendem możemy spodziewać się kolejnego znacznego ochłodzenia. Na północnym zachodzie odnotujemy minus 2 stopnie Celsjusza. W rejonach podgórskich należy spodziewać się nawet minus 4 stopni Celsjusza.