Tak Szpak zareagował na zwycięstwo Blanki w preselekcjach do Eurowizji. Posypały się wulgaryzmy

Weronika Tomaszewska-Michalak
27 lutego 2023, 16:17 • 1 minuta czytania
Wybór Blanki na reprezentantkę naszego kraju na tegoroczną Eurowizję wywołał falę oburzenia. Swoją emocjonalną reakcję na ogłoszenie wyników preselekcji nagrał Michał Szpak. Nie obyło się bez wulgaryzmów.
Michał Szpak chyba nie był zadowolony ze zwycięstwa Blanki. Fot. TRICOLORS/EAST NEWS

Ostateczne wyniki głosowania widzów i jurorów rozgrzały internet do czerwoności. Spośród 10 artystów i artystek, którzy dostali się do preselekcji, zwyciężczynią została Blanka ze swoim radiowym przebojem "Solo". Ten werdykt nie wszystkim się spodobał.

Wyniki preselekcji do Eurowizji 2023. Dość osobliwa reakcja Szpaka

Do tego grona należy Michał Szpak. Przypomnijmy, że piosenkarz wystąpił na Eurowizji w 2016 roku i zaśpiewał utwór "Color of Your Life". W tym roku śledził losy uczestników preselekcji.

Z zamieszczonych na Instagramie relacji wynikało, że najbardziej kibicował Jannowi i Alicji Szempińskiej. Kiedy dowiedział się, że to jednak Blanka wygrała, jego reakcja była dość wymowna.

- Ja j**bie - wykrzyczał pomiędzy salwami śmiechu.

Kontrowersje wokół preselekcji na Eurowizję

Finalnie do Liverpoolu pojedzie Blanka. Choć była spora grupa osób, która na nią zagłosowała, to ogólny wydźwięk ogłoszenia wyników nie jest zbyt pozytywny. Dodajmy, że tuż po tym, jak wszyscy dowiedzieli się, iż zwyciężczynią jest młoda wokalistka w studiu, słyszeliśmy "buczenie".

W sieci też zawrzało. Internauci zaczęli zarzucać organizatorom "ustawkę". Niektórzy domagają się nawet anulowania głosów. "Sorry, ale to musiał być jakiś wał TVP, bo nie wierzę, że ludzi na to głosowali po usłyszeniu jej występu"; "Ustawione jak zawsze" – zareagowali w sieci. Napisano w tej sprawie petycję.

Wspomnijmy, że wcześniejszym faworytem był 23-letni Jan Rozmanowski, czyli Jann. Internauci mieli nadzieję, że to on będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2023 z utworem "Gladiator". "Przykro. Specjalnie dali Jannowi mało punktów, bo czuli, że wygryzie Blankę"; "Jestem rozwścieczony"; "Prima aprilis dopiero w kwietniu"; "Tak, dziękuj jury, bo inaczej byś nie przeszła"; "Blanka, dobrze, że podziękowałaś bardzo jury, bo to ich zasługa"; "Jestem zażenowana wyborem Blanki"; "Boże, widzisz to, a nie grzmisz" – pisali fani.

W internecie obrywa się też przewodniczącej jury Edycie Górniak. "Myślałam, że pani kieruje się większym profesjonalizmem, ta Eurowizja spada na dno. Jedynie Szpak i Ochman trzymali ją przy życiu"; "Pani Edyto, nie wstyd pani brać udział w tej szopce eurowizyjnej?" – można przeczytać w komentarzach.

– Może nie wszyscy są zadowoleni, bo trudno, żeby wszyscy byli, ale musieliśmy wybrać z 10 uczestników jednego. Na szczęście mój przywilej bycia przewodniczącą jest bardziej przywilejem tytułu niż faktycznej decyzyjności, aczkolwiek muszę powiedzieć, że jestem szczęśliwa, że widzowie wybrali tak samo, jak jurorzy, co się praktycznie nie zdarza – stwierdziła w jednym z wywiadów Górniak.

Ponadto czujni fani zauważyli, że podczas preselekcji obok zwyciężczyni siedział Allan Krupa, czyli syn diwy. Wielu zastanawia się, czy ta dwójka dobrze się zna oraz, czy to wpłynęło na ocenę jurorów.

W obronie Blanki stanął jednak sam Jann. – Chcę, żeby to wybrzmiało. Jestem ogromnie wdzięczny za wasze wsparcie, ale nie chcę, żeby wspieranie mnie polegało na gnieceniu kogoś, ciągnięciu kogoś innego w dół. Blanka naprawdę bardzo ciężko pracowała na to i bardzo sobie na to zasłużyła, więc wspierajcie ją, proszę, bo będzie bardzo tego potrzebowała, jak pojedzie do Liverpoolu. (…) Wyślijcie Blance dużo miłości i dużo wsparcia. (…) To jest mój apel – podkreślił.