Kammel zaskoczył swoich redakcyjnych kolegów. Złożył zaskakującą propozycję

Kamil Frątczak
08 marca 2023, 16:49 • 1 minuta czytania
Tomasz Kammel był gościem środowego wydania podcastu "Bądźmy Razem". W najnowszym wywiadzie dla TVP zaskoczył swoich redakcyjnych kolegów. Prezenter Telewizji Polskiej zdradził, że chętnie poprowadziłby "Dzień Dobry TVN". Zaznaczył, że chętnie pojawiłby się w konkurencyjnej śniadaniówce np. w celach dobroczynnych.
Tomasz Kammel złożył zaskakującą propozycję. Zamiana TVP na TVN? Fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Tomasz Kammel jest jednym z bardziej lubianych prezenterów Telewizji Polskiej. Od wielu lat prowadzi "Pytanie na Śniadanie", gdzie u boku Izabeli Krzan wita z samego rana widzów. Teraz był gościem środowego podcastu "Bądźmy razem", który dla TVP prowadzą Ida Nowakowska i Aleksander Sikora.

Pod koniec wywiadu prezenterowi przedstawiono kilka krótkich pytań. Jednym z nich było: jakie okolicznościowe święto ustanowiłby w Polsce? Kammel bez zastanowienia zaproponował Święto Wymiany Telewizyjnej, po czym poinformował, że chętnie poprowadziłby "Dzień Dobry TVN". Rozwijając to, co miał na myśli wspomniał swoją programową współprowadzącą Izabelę Krzan, a także Marcina Prokopa i Dorotę Wellman.

"Czyli dla dobrej zabawy Prokop z Wellman przychodziliby do TVP, a Kammel z Krzan szliby do TVN. (...) Mogłoby być takie coś, żeby wszyscy w imię jakiejś słusznej, charytatywnej inicjatywy się pomieszali ze sobą. Żeby wysłać taki sygnał, że takiego dnia wszystko jest możliwe" – zaproponował prezenter.

"I jak człowiek zobaczy, że to wszystko jest możliwe, to później też temperatura sporów może też spaść i z emocji spaść na rzeczowość. A wtedy szybciej się ze sobą można dogadać" – dodał po chwili.

Tomasz Kammel: Mam dosyć tej polaryzacji!

W trakcie wywiadu Kammel opowiedział również o tym, że Polacy są dość mocno podzieleni. Odniósł się wówczas do medialnego sporu z Kubą Wojewódzkim, z którym niegdyś żył w bardzo dobrych relacjach. "Żyjemy w mocno spolaryzowanym kraju. Problem, który mamy, to to, że wiele osób nie potrafi się ze sobą dogadać, jeśli druga strona nie trzyma jego racji. Czyli będzie po mojemu albo nie będzie w ogóle" – wyjaśnił dziennikarz.

"A ja jestem zdania, że my byśmy się mogli pięknie nie zgadzać ze sobą. I możemy koegzystować, nie zgadzając się, ale żyjąc w jednym kraju, w jednej sytuacji (...) Mam dosyć tej polaryzacji! Gdzieś trzeba w tym wszystkim znaleźć jakichś konsensus. Nazywajmy rzeczy po imieniu, mówmy, co nam się nie podoba" – zaapelował.

Dziennikarz również nawiązał do sytuacji politycznej w naszym kraju. Zasugerował, że jeżeli chcemy, by było inaczej należy wybrać się do urn wyborczych. "Chodźmy na wybory, wybierajmy tę partię, którą chcemy mieć albo nie głosujmy na tę, której nie lubimy. I róbmy swoje! Buntujmy się w ramach demokratycznych możliwości, które daje nam kraj, w którym żyjemy. Sprzeciwiajmy się i działajmy" – podsumował Kammel.