Kard. Dziwisz wydał oświadczenie ws. reportażu o Wojtyle. "Opluwanie proroka naszych czasów"

Adam Nowiński
10 marca 2023, 11:16 • 1 minuta czytania
"Nie mogę milczeć wobec ataków na Jana Pawła II, które w ostatnich dniach dokonują się na oczach opinii publicznej" – czytamy w oświadczeniu wydanym przez kardynała Stanisława Dziwisza odnoszącym się do reportażu TVN "Franciszkańska 3".
Kardynał Dziwisz wydał oświadczenie ws. reportażu TVN24. Fot. Karol Porwich/East News

"Nie mogę milczeć wobec ataków na Jana Pawła II, które w ostatnich dniach dokonują się na oczach opinii publicznej. Z bólem muszę powiedzieć, że przybierają one na sile, zmierzając do podeptania pamięci o wszystkim, co Świętemu Papieżowi zawdzięcza Polska, i do zniszczenia jego dziedzictwa" – tak zaczyna swoje oświadczenie kardynał Stanisław Dziwisz.


Były osobisty sekretarz Jana Pawła II tłumaczy, komu "zależy" na tych atakach na zmarłego papieża.

"Kto pod przykrywką dążenia do prawdy i obrony bezbronnych manipuluje faktami, wprowadza konflikty do naszego społeczeństwa, pogłębia podziały i zdezorientowanie wielu ludzi, którzy nie rozumieją, do czego ma doprowadzić szarganie dobrego imienia świętego Jana Pawła II? Świat patrzy dziś na nasz naród ze zdumieniem, zszokowany tym, w jaki sposób spełniają się nad Wisłą słowa Ewangelii: 'Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie'" – uważa kardynał.

"Chcę powiedzieć dziś z całą mocą: niszczenie zbiorowej pamięci prowadzi do samounicestwienia narodu, do odebrania jego tożsamości, od wieków budowanej na wartościach Ewangelii" – dodał Stanisław Dziwisz.

Hierarcha zwrócił się też do wiernych, ale nie tylko, żeby nie milczeli i nie patrzyli z obojętnością na "deptanie świętości, na opluwanie proroka naszych czasów".

"Przyszedł dla nas czas próby. To czas sprawdzianu, czy jesteśmy wierni dziedzictwu, które pozostawił nam Jan Paweł II swoim nauczeniem i posługą, cierpieniem i modlitwą. Trzeba nam dziś zdawać egzamin z miłości i wdzięczności Ojcu Świętemu za wolność, za podtrzymywanie wiary i budzenie nadziei, za jego życie, bez reszty oddane Bogu i umiłowanej ojczyźnie" – podsumował kardynał Dziwisz.

Homilia kardynała

Przypomnijmy, że słowa w obronie Jana Pawła II padły z ust kardynała Dziwisza już wcześniej, podczas homilii na mszy w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Krakowie.

– Nie dajmy się. Bądźmy wierni historii. Bądźmy wierni papieżowi. Bądźmy wierni Kościołowi. To jest nasza siła – zaapelował kościelny hierarcha.

Były sekretarz Jana Pawła II przekonywał wiernych, że papież był "wielki przez swoją niezmordowaną służbę Kościołowi i światu". – Był wielki przez szacunek, jaki okazywał każdemu człowiekowi, każdemu narodowi i każdej kulturze. Był wielki, broniąc życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci – wskazał.

I dodał: "Był wielki jako pielgrzym pokoju i jako szczególny świadek Jezusa Chrystusa, docierając z Jego Ewangelią do najdalszych zakątków świata. Był wielki, głosząc prawdę o Bogu i człowieku".

O czym jest reportaż TVN24?

Przypomnijmy, że w ten poniedziałek w TVN24 został wyemitowany reportaż "Franciszkańska 3" z cyklu "Bielmo" Marcina Gutowskiego, dotyczący tuszowania pedofilii w polskim Kościele katolickim w okresie, w którym Karol Wojtyła pełnił funkcję kardynała krakowskiego.

Autor reportażu rozmawiał z ofiarami podlegających mu księży-pedofilów, ich bliskimi, świadkami i tymi, którzy mieli osobiście informować kardynała Wojtyłę o przestępstwach podlegających mu księży. Dotarł też do oficjalnych kościelnych dokumentów potwierdzających działania i zaniechania przyszłego papieża.