Nie do wiary, co zrobił Obajtek po reportażu o Janie Pawle II. "Cenzuro, witaj"

Adam Nowiński
14 marca 2023, 14:03 • 1 minuta czytania
Po reportażu TVN24 o pedofilii w polskim Kościele i Janie Pawle II obóz Zjednoczonej Prawicy przeszedł do ofensywy. Politycy zwalczają każdy przejaw krytyki papieża-Polaka. Ale to, co zrobił szef Orlenu, przechodzi wszelkie pojęcie. W sieci już piszą o "cenzurze".
Daniel Obajtek zdecydował ws. dystrybucji "Tygodnika NIE". Fot. Andrzej Iwańczuk / Reporter / East News

Od kilku dni z pierwszych stron gazet nie schodzą tematy nawiązujące do głośnego reportażu TVN24 "Franciszkańska 3" z cyklu "Bielmo" Marcina Gutowskiego, dotyczącego tuszowania pedofilii w polskim Kościele katolickim w okresie, w którym Karol Wojtyła pełnił funkcję kardynała krakowskiego.


Autor reportażu rozmawiał z ofiarami podlegających mu księży-pedofilów, ich bliskimi, świadkami i tymi, którzy mieli osobiście informować kardynała Wojtyłę o przestępstwach podlegających mu księży. Dotarł też do oficjalnych kościelnych dokumentów potwierdzających działania i zaniechania przyszłego papieża.

Nic nadzwyczajnego więc, że główne antyklerykalne pismo w Polsce – "Tygodnik NIE" – poświęciło tej sprawie całą okładkę.

"Tygodnik NIE" podał, że gazety nie można kupić w żadnym punkcie Poczty Polskiej. Czy to prawda? "Poczta początkowo zapowiedziała wydanie stanowiska, ale ostatecznie go nie sformułowała. Decyzja o wstrzymaniu sprzedaży byłaby naruszeniem prawa prasowego" - czytamy na stronie Onetu.

Po południu zaś wypowiedział się szef Orlenu, Daniel Obajtek.

"Podjąłem decyzję o wycofaniu ze wszystkich punktów sprzedaży Orlenu nowego wydania Tygodnika NIE, którego okładka przekracza wszelkie granice. Mamy miejsce dla wszystkich tytułów prasowych, ale nie ma zgody na mowę nienawiści i niszczenie autorytetu Świętego Jana Pawła II" – czytamy we wpisie prezesa Orlenu.

"Tygodnik NIE" bardzo krótko podsumował działanie prezesa Orlenu: "Cenzuro, witaj!" – czytamy na Twitterze tygodnika.

PiS broni papieża

Publikacja reportażu TVN24 wywołała mocne poruszenie w szeregach polskiej prawicy. Politycy byli wściekli i od razu, odsuwając wszystkie palące sprawy, opracowali i przyjęli Uchwałę o obronie dobrego imienia Jana Pawła II.

Za jej przyjęciem głosowało 271 posłów, przeciw było 43, a od głosu wstrzymało się czterech. W głosowaniu nie brali udziału posłowie Koalicji Obywatelskiej, z wyjątkiem Joanny Fabisiak.

Na Salę Posiedzeń posłowie Prawa i Sprawiedliwości przybyli z wydrukowanymi portretami Jana Pawła II, które prezentowali podczas dyskusji nad projektami dwóch uchwał ws. papieża.

Wcześniej to samo zdjęcie zamieściła w swoich mediach społecznościowych Beata Szydło. Opatrzone było cytatem z homilii wygłoszonej przez papieża-Polaka podczas mszy pod Jasną Górą w czerwcu 1983 roku, podczas drugiej pielgrzymki do Polski. "Naród ginie, gdy znieprawia swojego ducha, naród rośnie, gdy duch jego coraz bardziej się oczyszcza, tego żadne siły zewnętrzne nie zdołają zniszczyć" – brzmi cytat zamieszczony przez byłą premier.