Abp Jędraszewski znów broni papieża. Wspomniał o "czasach stalinowskich"
- Reportaż TVN24 o pedofilii w Kościele katolickim i roli Jana Pawła II od kilkudziesięciu dni jednym z głównych tematów w mediach
- Po raz kolejny reportaż skomentował także abp Marek Jędraszewski
Abp Marek Jędraszewski w Polskim Radiu 24 mówił, że "trwa wojna hybrydowa, która dotyka Polskę". – Chciano nas osłabić atakiem na granicę jesienią 2021 roku, żeby oczyścić przedpole do wojny Rosji na Ukrainie. Atakiem na Jana Pawła II uderza się w jedność Polaków, żeby złamać nas jako naród – przekonywał na antenie stacji duchowny.
W ocenie metropolity krakowskiego "wszystkie próby wymazania Jana Pawła II z pamięci, z podręczników, przypominają czasy stalinowskie".
Jędraszewski komentuje reportaż TVN24 o papieżu
– Często spotykam się z pytaniami ze strony ludzi żyjących w innych krajach zachodnich: "jak wy możecie coś takiego robić z Janem Pawłem II"? – pytają ci ludzie. Po raz kolejny każdy z nas staje wobec bardzo poważnej decyzji: albo staniesz po stronie Jana Pawła II, stronie prawdy, albo wybierzesz drogę kłamstwa, obłudy, jakiegoś zgniłego kompromisu – perorował abp Jędraszewski.
We wcześniejszym komentarzu duchowny stwierdził, że "obecna walka poprzez kłamstwa i insynuacje jest drugim zamachem na Jana Pawła II" oraz "operacją niszczenia jego świetlanej pamięci". – Jego głos jest ciągle głosem sprzeciwu, dlatego trzeba go zniszczyć. Trzeba osłabić jego autorytet. Trzeba wyszydzić jego święte imię. Trzeba wyrywać je z naszych serc – dowodził.
Jak mówił, "Jan Paweł II ciągle pozostaje wrogiem dla głosicieli ideologii gender, zwolenników aborcji i eutanazji, dlatego próbuje się go zniszczyć, osłabić jego autorytet i wyszydzić jego święte imię".
TVN24 wyemitował na początku marca reportaż "Franciszkańska 3" z cyklu "Bielmo" Marcina Gutowskiego, dotyczący tuszowania pedofilii w polskim Kościele katolickim przez polskiego papieża w okresie, w którym pełnił funkcję kardynała w Krakowie.
Do sprawy pedofilii w Kościele odniósł się także papież Franciszek
Autor reportażu rozmawiał z ofiarami podlegających mu księży pedofilów, ich bliskimi, świadkami i tymi, którzy mieli osobiście informować kardynała Wojtyłę o przestępstwach podlegających mu księży. Dotarł też do oficjalnych kościelnych dokumentów potwierdzających działania i zaniechania przyszłego papieża. Dokumentem zajęła się właśnie KRRiT.
W sprawie głos zabrał również Franciszek. Papież do kwestii tuszowania pedofilii w Kościele odniósł się w rozmowie z dziennikarką Elisabettą Pique z argentyńskiego dziennika "La Nación". – W tamtych czasach wszystko było tuszowane. Do czasu skandalu bostońskiego wszystko było tuszowane – powiedział Franciszek, dodając, że "to zawsze powoduje ból".