Peja ostro zjechał bluzy Maty za ponad 500 zł. Raper odpowiedział mu tekstem jego piosenki
- Mata przy okazji promocji nowej płyty "<33" sprzedaje bluzy i koszulki w limitowanym nakładzie.
- Ich cena przekracza nawet produkty znanych marek streatwearowych. Bluzy są za 555 zł, a t-shirty za 222.
- Wywołało to oburzenie wśród internautów. Jeden z artykułów niespodziewanie skomentował Peja. Mata odpowiedział mu cytatem z jego własnej piosenki.
"Ceny będą wysokie, bo nie jest to merch masowej jakości, tylko limitowane wydanie przygotowane przez nas osobiście. Polecam potraktować to jako inwestycję lub zaoszczędzić pieniądze na następne, bo wtedy na rzeczach będziemy umieszczać nasze zdjęcia przerobione przez Was lub Wasze zdjęcia przerobione przez nas. A cenę ustalimy razem, bo też będziecie mieć z tego procent" – napisał na InstaStory Mata chwilę przed odpaleniem sprzedaży w sklepie.
Peję boli, że Mata chce zarobić. Awantura wokół cen ciuchów młodego Matczaka
Bluzy i t-shirty są wyprodukowane w Polsce i w ilości nawiązującej do tytułu nadchodzącej płyty: dostępne są po 33 sztuki każdego modelu. To jednak nie przekonało internautów, którzy pukali się w czoło i krytykowali Matę za wysokie ceny.
Jeden z artykułów na Facebooku skomentował Peja. W tytule "Mata – koszulki za 222 zł, bluzy za 555 zł. Skąd takie ceny?" było zawarte pytanie, więc legendarny raper odpowiedział dosadnie: "Z dupy". To zresztą nie pierwszy raz, gdy starszy kolega po fachu skomentował działanie młodego Matczaka - kiedyś pouczył go w sprawie mówienia o depenalizacji marihuany.
Mata zripostował niepochlebny komentarz Pei równie celnie, bo cytatem z jego klasycznego przeboju "Co Cię boli?!". Założyciel Slums Attack rapował w nim "Czy aż tak cię to boli/Że Rychu Peja ma szansę/Dziś uczciwie zarobić?". Teraz Michał Mata chce dziś uczciwie zarobić i ludzi też to boli, czyli nic się nie zmieniło.
Kwestią natury moralnej jest samo wmawianie ludziom, że produkty są warte więcej, niż się wydaje. Jednak cóż, tak działa wolny rynek, a astronomiczne ceny rzeczy kolekcjonerskich są przecież czymś powszechnym i zrozumiałym tylko nielicznym. Wbrew pozorom znajdują się nabywcy ciuchów od Maty. Niektóre wzory bluz i koszulek są niedostępne, co widać na zdjęciu poniżej, więc najwidoczniej się wyprzedały.
Kiedy premiera nowej płyty Maty - "<33"?
Płyta "<33" również nie będzie należała do najtańszych - w preorderze kosztuje 133,33 zł, ale oprócz krążka znajdziemy w niej pewnie gratisy-niespodzianki. Na razie jednak cały projekt owiany jest tajemnicą. Album nie ma nawet okładki i opisu. Premiera płyty "<33" wypadnie w Dzień Matki, czyli 26 maja, ale wysyłki z preorderu będą wysłane do fanów trzy dni wcześniej.
Na płycie z pewnością znajdzie się kawałek "Młody Padarewski", do którego teledysk pojawił się w styczniu. Mata nawiązuje w nim do swojej obietnicy, czyli kampanii prezydenckiej, nie zabrakło wersu o marihuanie, ale także rapuje o mamie: "Mama mówiła mi 'zostań lekarzem', ja ruszyłem w trasę za sercem/Po to, żeby w razie czego, za mniej niż dwie gaże, móc kupić jej nerkę". Możemy podejrzewać, że wszystkie te wątki pojawią się też na zbliżającej się płycie.
Przypomnijmy, że na początku zeszłego roku Mata w towarzystwie znajomych został zatrzymany przez policję. Zostali oskarżeni o posiadanie środków odurzających. Prokuratura w czerwcu podjęła kroki w tej sprawie, składając oskarżenie przeciwko artyście i jego znajomemu. W lutym sąd zadecydował o umorzeniu postępowania w sprawie znanego rapera.